Wyrzucasz stary telefon albo laptop? Uważaj, oszuści tylko na to czekają
Smartfony, laptopy czy tablety to urządzenia, które użytkownicy chętnie wymieniają na coraz to nowsze modele. Jak wskazuje Krajowy Rejestr Długów, powołując się na wyniki badania TME, mały sprzęt elektroniczny jest wymieniany co 1-3 lata. Niewłaściwa utylizacja takiego sprzętu może jednak zagrozić m.in. bezpieczeństwu naszych danych. Eksperci radzą, co zrobić, by zabezpieczyć się przed ewentualnym wyciekiem prywatnych informacji.
Wymiana sprzętu elektronicznego może być zagrożeniem dla naszych danych osobowych
Krajowy Rejestr Długów poinformował, że ponad połowa Polaków korzysta z usług wywozu elektrośmieci. Ponad 26 proc. naszych rodaków oddaje zużyty sprzęt elektroniczny do specjalnego punktu, a 8 proc. przechowuje w domu stare urządzenia. Eksperci podkreślają jednak, że niewielu z nas zdaje sobie sprawę z zagrożeń, które niesie ze sobą nieprzemyślana utylizacja takich urządzeń, jak np. telefon komórkowy czy laptop.
Dane na nich zwykle nie są zaszyfrowane, w efekcie ich odzyskanie jest bardzo łatwe, a zagrożeń jest wiele – podkreślił ekspert ChronPESEL.pl Bartłomiej Drozd, cytowany przez serwis gra.pl.
Eksperci ostrzegają przed wyciekiem danych z utylizowanych sprzętów elektronicznych
Powołując się na wyniki badania TME wskazano, że ponad 18 proc. ankietowanych co roku kupuje nowy sprzęt, taki jak smartfon, tablet czy laptop. 48 proc. Polaków deklaruje, że decyzję o wymianie takiego urządzenia podejmuje od roku do 3 lat użytkowania. 3 na 10 badanych zmienia tego typu sprzęt co 4-5 lat, a niecałe 9 proc. co 6-10 lat. Dodatkowo niemal dwie trzecie Polaków kupuje nowy sprzęt, ponieważ ich stary uległ uszkodzeniu, a 28 proc. robi to, bo ma na to ochotę.
Wymiana tego typu sprzętu na nowy wiąże się jednak z zagrożeniem wycieku wrażliwych danych osobowych. Użytkownicy przechowują na smartfonach, laptopach czy tabletach nie tylko dane służbowe, ale i prywatne, tj. imię i nazwisko, zdjęcia, numer PESEL, dane kontaktowe rodziny i znajomych, prywatne dokumenty czy adresy zamieszkania. Może się także zdarzyć, że pozostawią loginy np. do aplikacji bankowych czy portali społecznościowych. Stąd już otwarta droga dla oszustów do przejęcia naszych pieniędzy czy kradzieży tożsamości.
Kradzież profilu w mediach społecznościowych może posłużyć do wyłudzeń, przejęcie danych osobowych ułatwić wzięcie kredytu na nasze nazwisko, a prywatne korespondencje i kontakty do znajomych - ostrzega ekspert ChronPESEL.pl Bartłomiej Drozd.
Jak wyczyścić sprzęt elektroniczny z danych?
Ekspert podkreślił, że “samo usunięcie zapisanych informacji z pamięci telefonu czy wylogowanie z aplikacji nie wystarczy, by uniknąć wycieku danych osobowych”. Niezależnie, czy przy utylizacji tego typu skorzystamy z usług wywozu elektrośmieci (55 proc. badanych), oddamy go do specjalnego punktu (ponad 26 proc. badanych) czy wykażemy się najmniej rozsądnym podejściem i po prostu wyrzucimy zużytą elektronikę na śmietnik (10 proc. badanych), kluczowe jest, by dokładnie wyczyścić nasze urządzenia z danych.
Zanim pozbędziemy się sprzętu, najlepiej przywrócić go do ustawień fabrycznych . To uniemożliwi przeciętnej osobie odzyskanie informacji, ale niestety nadal będą mogły to zrobić wyspecjalizowane firmy. Bardziej zaawansowanym sposobem jest wcześniejsze zaszyfrowanie danych , a dopiero potem powrót do ustawień fabrycznych - radzi Bartłomiej Drozd.
Pomocna może okazać się także oficjalna instrukcja dotycząca skutecznego czyszczenia zapisanych na danym urządzeniu danych. Takie wytyczne często pojawiają się np. na swojej stronach internetowych producenta. Można także zwrócić się do firm, które zajmują się niszczeniem nośników danych.
Źródło: PAP/Krajowy Rejestr Długów/gra.pl
