Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Zaczął się sezon na "polskie trufle". Cena za kilogram zaskakuje
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 22.04.2024 17:46

Zaczął się sezon na "polskie trufle". Cena za kilogram zaskakuje

grzyby
Fot. Pixabay/ivabalk

Chociaż na sezon grzybowy przyjdzie nam jeszcze poczekać, najcenniejsze okazy już czekają na zebranie. Gdzie znajdziemy ”polskie trufle”? Smakosze zapłacą za nie małą fortunę.

Pół tysiąca złotych za grzyby? To nie żart!

Polskie smardze nie bez powodu nazywane są potocznie truflami. Podobnie jak te wykwintne grzyby, smardze należą do najdroższych na świecie. Mimo to już teraz możemy znaleźć je w całym kraju. Od kwietnia do maja, a czasem również w czerwcu, smardze rosną bowiem nie tylko w lasach, ale nawet w ogrodach. W tym roku szczególnie tłumnie można jest spotkać na Śląsku, Podkarpaciu czy w województwie łódzkim. ”Upolowanie” ich nie jest jednak takie proste. Fani grzybobrania powinni być czujni.
 

Produkty kultowej marki w Biedronce. Sieć sprzedaje je za grosze

Kara za zbieranie smardzów?

”Polskie trufle” są nie tylko wyjątkowo smaczne, ale także wyjątkowo drogie. Kilogram tych korzenno-orzechowych grzybów może nas kosztować nawet 450 zł. Nic więc dziwnego, że wielu smakoszy może kusić wizja samodzielnego zebrania całego koszyka tego rarytasu. Nie jest to jednak zbyt dobry pomysł. Chociaż od 2014 roku smardze nie są już pod ścisłą ochroną, wciąż pozostają objęte ochroną częściową. Jeśli więc nie chcemy zapłacić kary, powinniśmy pamiętać, że wolno je zbierać wyłącznie na własny użytek, w ogródku czy na terenie szkółek leśnych. Surowo wzbronione jest natomiast zbieranie ich w środowisku dzikim, a to nie jedyne ryzyko związane z polowaniem na ”polskie trufle”.
 

Uważaj na ”być-może-smardze”

Nie od dziś wiadomo, że grzybobranie to wbrew pozorom wyjątkowo ryzykowne hobby. Grzyby znalezione przez nas w lesie często nie są tym, czym się z początku wydawały, a pomyłka może być tragiczna w skutkach. Smardze nie stanowią wyjątku. Łatwo można pomylić je z innymi grzybami. Dlatego bardzo ważne jest, by — jeśli sami nie jesteśmy specjalistami — kupować smardze tylko u grzybiarzy posiadających atest. Głupio byłoby zapłacić pół tysiąca złotych za prawdziwka, nieprawdaż?

źródło: zielony.onet.pl
 

Tagi: Zakupy Kara Ceny