Od 1 stycznia wchodzi nowy zakaz. Wystarczy zapomnieć się podczas porządków, grozi aż 5 tys. zł kary
Zakaz używania dmuchaw do liści na Mazowszu
Na początku września radni sejmiku województwa mazowieckiego przejęli uchwałę w sprawie nowego programu ochrony powietrza. Miało to związek z danymi opublikowanymi w ramach rocznej oceny powietrza (za 2018 rok) , z których wynika, że we wszystkich strefach Mazowsza doszło do przekroczenia poziomów dopuszczalnych pyłów zawieszonych PM10, PM2,5 i dwutlenku azotu (w przypadku aglomeracji warszawskiej) oraz poziomu docelowego benzo(a)pirenu w powietrzu.
W uchwale, jak podaje tvnwarszawa.pl znalazły się zapisy dotyczące ograniczenia emisji substancji z procesu wytwarzania energii cieplnej , zwiększenia powierzchni terenów zielonych w niektórych gminach, czy edukacji ekologicznej. Ponadto dokument zawiera również zapisy o działaniach naprawczych w aglomeracji warszawskiej, jak m.in. rozwój komunikacji tramwajowej, inwestowanie w autobusy o napędzie elektrycznym czy przygotowanie szczegółowego planu stworzenia i wdrożenia stref ograniczonego transportu.
Tymczasem jak zauważyli kilka dni temu aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, w uchwale znalazł się również zapis zakazujący używania dmuchaw do sprzątania liści.
- Odpowiedzialnymi za stosowanie zakazu używania dmuchaw są samorządy gminne na terenie województwa mazowieckiego, zarządy dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych oraz podmioty korzystające ze środowiska i osoby fizyczne niebędące podmiotami korzystającymi ze środowiska – czytamy w uchwale, której fragment przytacza stowarzyszenie.
Miasto Jest Nasze podkreśla, że powyższy zapis ucina dyskusje, czy wspólnoty i spółdzielnie mogą korzystać z dmuchaw. Zakaz używania dmuchaw jak przypomina tvnwarszawa.pl obowiązuje od tego roku w Warszawie na mocy zarządzenia prezydenta stolicy.
Portal przywołuje jednak opinie stołecznych urzędników, którzy podkreślali, że zakaz ten nie dotyczył zarządców spółdzielni i wspólnot oraz właścicieli prywatnych nieruchomości. Niemniej jednak apelowano o rezygnację z dmuchaw, podkreślając, "drobne cząstki pyłów, wzbijane przez maszyny mogą być niebezpieczne dla zdrowia”, gdyż powodują „nasilenie objawów chorób układu oddechowego oraz zmniejszają wydolność układu krążenia".
Z informacji przekazanych portalowi przez Urząd Marszałkowski dowiadujemy się, że choć program ochrony powietrza wszedł w życie z końcem września, to zapis dotyczący zakazu używania dmuchawy zacznie obowiązywać od początku 2021 roku.
- Zgodnie z harmonogramem rozpoczęcie realizacji tego działania przypada na 1 stycznia 2021 r., a zakończenie na 31 grudnia 2026 r. W tym okresie czasu bezwzględnie zakazu powinni przestrzegać wszyscy mieszkańcy województwa mazowieckiego, a także podmioty korzystające ze środowiska, organy, służby i inne wszelkiego rodzaju podmioty zlokalizowane na terenie województwa, w tym również wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe – informują urzędnicy.
Zakazane mają być dmuchawy zarówno spalinowe, jak i elektryczne. Nie będzie można ich używać nie tylko do usuwania liści, ale też sprzątania pokosu trawy czy zamiatania chodników.
Nawet 5 tys. zł za nieprzestrzeganie zakazu
Urząd Marszałkowski w komentarzu dla tvnwarszawa.pl podkreśla, że kara za nieprzestrzeganie zakazu wynosić będzie od 500 do nawet 5000 zł. Kontrolę w tym zakresie poza strażą miejską, mają przeprowadzać również upoważnieni pracownicy urzędów bądź inspekcja ochrony środowiska.