Czekaliśmy 2 miesiące, ale w końcu jest. Zakaz handlu teraz nie będzie obowiązywać

Odetchniemy od zakazu handlu, zbliża się niedziela handlowa

Od 2018 roku obowiązuje w Polsce stopniowo zaostrzany zakaz handlu w niedzielę. Z każdym rokiem liczba niedziel handlowych przewidzianych w kalendarzu ulega zmniejszeniu. Na początku zakaz handlu obowiązywał tylko w jedną niedzielę miesiąca, tymczasem na rok 2020 przewidziano zaledwie 7 niedziel handlowy, w tym jedną przez świętami wielkanocnymi i dwie przed Bożym Narodzeniem.

Cztery tegoroczne niedziele handlowe już za nami. Ostatni raz niedzielne zakupy w dużym supermarkecie mogliśmy zrobić 2 miesiące temu - 28 czerwca. Jednak teraz, na progu jesieni, będziemy mogli na chwilę odetchnąć od - dla wielu osób uciążliwego - zakazu handlu. Niedziela (30.08) przypadająca na przedostatni dzień sierpnia będzie niedzielą handlową.

Niedziela handlowa 30 sierpnia nie oznacza zniesienia zakazu handlu

Niektórzy Polacy, którzy zdążyli już przyzwyczaić się do zakazu handlu i zapadło im w pamięć, że w ostatni dzień tygodnia nie mają co liczyć na zakupy w wielkopowierzchniowym sklepie wielobranżowym, mogą się nieźle zdziwić w najbliższą niedzielę (30.08). W przedostatni dzień sierpnia zakaz handlu nie będzie obowiązywał.

Nie oznacza to jednak, że wprowadzony na mocy ustawy z 2018 roku zakaz handlu zostaje zniesiony, a odtąd niedziela handlowa będzie powracać tydzień w tydzień. Co prawda w ostatnich miesiącach przedsiębiorcy - jak podaje portal podatki.biz - postulowali zniesienie lub zawieszenie zakazu handlu dla dobra polskiej gospodarki osłabionej pandemią koronawirusa. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby rządzący wycofali się z programu, który przyniósł im duże poparcie "Solidarności".

Wszystko wskazuje więc na to, że przedostatni dzień sierpnia to jedna z trzech ostatnich niedziel handlowych przewidzianych na 2020 rok. Oprócz 30 sierpnia zakupy w niedzielę zrobimy jeszcze 13 i 20 grudnia.

Zakaz handlu w niedzielę nie oznacza, że wszystkie sklepy muszą pozostać wtedy zamknięte. Niektóre placówki są z niego wyłączone. "Zakaz nie dotyczy placówek handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek" - czytamy na stronie biznes.gov.pl. Wyjątkami od zakazu handlu są także stacje paliw, kwiaciarnie, apteki, zakłady weterynaryjne, sklepy z dewocjonaliami, placówki pocztowe (z którego to casusu korzysta także sieć franczyzowa Żabka) czy sklepy, w których przeważającą część działalności stanowi handel tytoniem, prasą, biletami lub kuponami gier losowych.

<