Wystarczy, że spotkasz pod blokiem sąsiadów i chwilę porozmawiasz. Mandat może być bardzo dotkliwy
Zakaz spotkań budzi wątpliwości
Rząd wprowadził nowe obostrzenia na terenie całego kraju, a w nich zapis o zakazie zgromadzeń powyżej 5 osób. Co oznacza taki zapis w praktyce? Polacy w większości martwią się o to, co dokładnie oznacza ów przepis w praktyce.
Portal money.pl wyszedł naprzeciw wszelkim wątpliwościom i wyjaśnia, że spotkania można organizować, jednakże wprowadzony zakaz spotkań dotyczy przede wszystkim zgromadzeń i demonstracji zgłoszonych odpowiednim władzom. O czym jeszcze warto pamiętać w tym kontekście?
Wobec najnowszych przepisów wszelkiego rodzaju zgromadzenia, np.: nocne strajki przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, są nielegalne. Jednakże przepis wyłącza spod zakazu spotkań kilka sytuacji.
Jak się okazuje, zakaz spotkań nie dotyczy narad służbowych oraz imprez i spotkań do 20 osób, które odbywają się w miejscu zamieszkania organizatora imprezy. W związku z tym możemy zrobić imprezę u siebie w domu, jednakże nie możemy zrobić tego w wynajętej sali w lokalu. Jakie są inne sposoby na ominięcie zakazu spotkań?
1. 2 mln Polaków może dostać wyrównanie od ZUS. Wystarczy złożyć wniosek, żeby otrzymać pieniądze2. Ujawniono, ile ma na koncie fundacja Tadeusza Rydzyka. Sumy nie mieszczą się w głowie3. Specjalny zasiłek opiekuńczy dla rodziców. Rząd tłumaczy, dlaczego tym razem go nie da
Zakaz spotkań w różnych sytuacjach
Portal money.pl podaje, że zakaz spotkań można ominąć także organizując obiad w hotelowej restauracji. "Tylko one mogą podawać posiłki do stołu, pod warunkiem, że gość ma wykupiony nocleg. A jeśli nie mamy tyle pieniędzy, by do obiadu dokupować sobie dobę hotelową, możemy spotkać się na szkolnej stołówce. One również są wyłączone z zakazów", informuje sprytnie.
Niestety, problem istnieje w kwestii zabawy tanecznej. Obecnie dyskoteki mają zakaz organizowania tzw. potańcówek, więc tutaj możemy zdać się na domówkę. Przypomnijmy, że jedyną opcją na taniec poza domem jest jeszcze udział w zajęciach sportowych klubów tanecznych.
Na szczęście rząd nie zakazał spotkań kulturalnych i wciąż obowiązuje zasada maks. 25 proc. zapełnienia widowni. Rząd nie zamknął kościołów, jednakże udział w liturgii może brać udział jedna osoba na 7 mkw. Przypomnijmy, że decyzja w kwestii 1 listopada wciąż pozostaje otwarta.