Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Eko > Zakaz wyrzucania ubrań do śmieci. Zmiany już od 1 stycznia 2025 r.
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 30.12.2024 10:47

Zakaz wyrzucania ubrań do śmieci. Zmiany już od 1 stycznia 2025 r.

wysypisko śmieci
Fot. Tom Fisk/Pexels

Pojutrze wchodzi w życie obowiązek selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych przez gminy. Wszystkie zużyte, zniszczone ubrania nie będą mogły trafiać do kosza z odpadami zmieszanymi - mieszkańcy będą musieli je sami dostarczyć do specjalnych punktów, choć wprowadzane są także inne rozwiązania.

Od 1 stycznia musimy zmienić przyzwyczajenia

Według danych ministerstwa klimatu co roku każdy Europejczyk kupuje średnio 26 kg ubrań, z czego tylko 1 proc. podlega recyklingowi. Problem narasta w związku z działalnością chińskich platform e-commerce, z których także w Polsce zamawia się ogromne ilości niskiej jakości odzieży. Ta nie dość, że nie podlega recyklingowi, to często jest zakładana tylko raz.

W ten sposób coraz więcej tekstyliów idzie z dymem - 87 proc. ubrań trafia bowiem do spalarni, część z nich na wysypiska, gdzie rozkładają się dekadami. Przemysł odzieżowy to jedno z największych wyzwań w walce o zdrowsze środowisko naturalne i opóźnianie skutków katastrofy klimatycznej, dlatego już od 1 stycznia 2025 r. w życie w Polsce wejdą nowe zasady zbiórki odpadów tekstylnych.

Nie wyrzucaj tego do śmieci ogólnych. Grozi za to 5 tys. zł kary Mieszkańcy Mokotowa zagrożeni wysoką karą. Chodzi o śmietniki

Obowiązek selektywnej zbiorki odpadów tekstylnych wchodzi w życie

Już od 1 stycznia gminy w całej Polsce będą miały obowiązek selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych. W praktyce zazwyczaj będą one odbierane w Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Trafiać mają tam wszystkie odpady tekstylne, których nie można przekazać na rzecz zbiórek prowadzonych np. przez Polski Czerwony Krzyż. Chodzi więc najczęściej o ubrania stare i zniszczone.

Odbiór odpadów tekstylnych w PSZOK-ach to minimum, jakie muszą wdrożyć gminy, jednak mogą zdecydować się na podjęcie dodatkowych kroków. Tak jest już teraz w Częstochowie, gdzie zorganizowano odbiór tekstyliów w domach mieszkańców. Co jednak najważniejsze, nie będzie wymagany zakup dodatkowych koszy służących wyłącznie do składowania odpadów tekstylnych.

Tam, gdzie gminy dostarczają mieszkańcom osobne worki na potrzeby selektywnej zbiórki opadów, od stycznia może pojawić się ich nowy rodzaj przeznaczony właśnie na odzież. Nie należy się jednak spodziewać, że będzie to rozwiązanie wdrażane masowo, bo odpady tekstylne stanowią średnio ok. 2 proc. wszystkich odpadów. Powszechniejsza będzie konieczność wywożenia ich do PSZOK-ów czy wprowadzanie takich rozwiązań, jakie działają już w Krakowie - wystarczy zadzwonić pod odpowiedni numer, a służby przyjadą pod wskazane miejsce odebrać odpady.

Odpowiedzialność mają ponosić także producenci odzieży

Można się spodziewać, że obciążenie gmin nowym obowiązkiem będzie skutkowało próbami podwyższenia opłat za ich wywóz. Te odczują sami producenci odpadów, ale trzeba oddać, że działania Unii Europejskiej skupiają się także na wymuszeniu zmian w praktykach producentów odzieży. Mówi o tym Anita Sowińska, wiceministra klimatu i środowiska:

Inną kwestią są opracowywane na poziomie Unii Europejskiej przepisy dotyczące Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenckiej, narzucające na producentów tekstyliów odpowiedzialności za produkt na każdym jego etapie „życia”, a więc również w momencie, gdy stanie się odpadem (np. pokrywając koszty zbierania i przetwarzania).

Unia pracuje także nad ukróceniem masowego eksportu niskiej jakości odzieży z użyciem takich serwisów internetowych jak Temu, Shein czy AliExpress. Pomysł podchwytują państwa członkowskie, np. we Francji wprowadzono już dodatkowe opłaty za zakupy w Temu i Shein, co ma zniechęcić tamtejszych konsumentów do zakupów.