BiznesINFO.pl Handel Zaniósł butelki do automatu przy Lidlu. Taki bon dostał na zakupy. Niemiec by się uśmiał
Fot. ChriskyKey/Pixabay

Zaniósł butelki do automatu przy Lidlu. Taki bon dostał na zakupy. Niemiec by się uśmiał

7 lutego 2025
Autor tekstu: Sebastian Mikiel

Coraz więcej sklepów wdraża system zwrotu butelek i puszek. Lidl testuje butelkomaty, które wspierają recykling, a jednocześnie dają klientom szansę na zaoszczędzenie pieniędzy. Jak działa ten system, jak go wykorzystać i czy jest to rzeczywiście opłacalne? Jeden z Youtuberów pokazał, ile udało mu się „zarobić” na pustych opakowaniach po napojach. Reakcje internautów są chłodne – „Nieśmieszny żart” – komentują.

Butelkomaty w Lidlu - co warto o nich wiedzieć?

Od kilku tygodni w wybranych sklepach Lidl można spotkać specjalne maszyny do zwrotu butelek PET i puszek aluminiowych . To pilotażowy projekt, który przygotowuje klientów do nadchodzącego systemu kaucyjnego , który będzie obowiązywać od października 2025 roku.

Jak informuje Lidl, system pozwala zwracać butelki do 3 litrów oraz puszki do 1 litra pod warunkiem, że są czyste, nieuszkodzone i mają oryginalną etykietę z kodem kreskowym . Sieć zaznacza, że to krok w stronę bardziej ekologicznych nawyków zakupowych . Dla klientów oznacza to nie tylko wsparcie recyklingu, ale też realne oszczędności na codziennych zakupach. Jak to działa w praktyce?

lidl 1.jpg
Fot. Arkadiusz Ziolek/East News
Zmiana definicji rolnika aktywnego zawodowo. Upewnij się, że należysz do tej grupy, bo stracisz dopłaty
Polacy uwielbiają się nimi zajadać. Są owocami najbardziej trującej rośliny na świecie

Jak działa zwrot butelek i na co można przeznaczyć kupony?

Proces zwrotu jest prosty: wystarczy umieścić butelkę lub puszkę w otworze maszyny, a ta automatycznie skanuje kod kreskowy i nalicza rabat . Po oddaniu kilku opakowań klient otrzymuje kupon rabatowy, który można wykorzystać na zakupy w danym sklepie .

Kupony są ważne przez 30 dni i można je wykorzystać jednorazowo lub łączyć kilka w trakcie jednych zakupów. Ale czy rzeczywiście warto angażować się w zbieranie butelek? Ile można oszczędzić na pilotażowym projekcie? TikToker @tarammaci postanowił sprawdzić, ile można uzyskać, zwracając odpady w automatach ustawionych przed supermarketami.

Recykling
fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Ile można "zarobić" na oddawaniu butelek? Zaskakujące wyniki

Zainteresowanie systemem kaucyjnym wzrasta, a w sieci pojawia się coraz więcej relacji od klientów testujących nowe butelkomaty. Na jednym z popularnych nagrań widać, jak wspomniany tiktoker wkłada kolejne butelki do maszyny , a ekran zlicza uzyskane zniżki.

Ostatecznie uzyskał kupon o wartości 35 groszy. Pod filmem tiktokera pojawiło się wiele komentarzy od zawiedzionych użytkowników sieci: “W Niemczech takie butelki są za 25 centów, 5 groszy to żart”, "Za 35 groszy to mi się nie chce nosić wielkiej siaty z butelkami", “W Estonii dostaje się 10 centów”, “W Holandii za butelkę 25 centów”, "5 groszy. Ale z nas się śmieją w Niemczech".

Mimo że kwota 5 groszy może wydawać się niewielka, regularne korzystanie z systemu może prowadzić do rzeczywistych oszczędności. Lidl informuje, że za każdą butelkę lub puszkę można otrzymać 5 groszy rabatu przy zakupach na co najmniej 2 złote, plus wartość kuponu rabatowego. Oddając 100 butelek i puszek, można uzyskać 5 zł zniżki, co dla osób robiących zakupy często może mieć znaczenie. Kupon można wykorzystać na kolejne zakupy w ciągu 30 dni od jego wydania. Akcja ma trwać do 31 sierpnia 2025 roku.

Eksperci twierdzą, że system ma potencjał, zwłaszcza w kontekście nadchodzącej kaucji , która może znacznie zwiększyć zwroty opakowań i zachęcić klientów do dbania o środowisko. Jak podkreślają przedstawiciele Lidla, liczba sklepów z butelkomatami będzie sukcesywnie rosła. Obecnie maszyny są dostępne w ponad 300 placówkach , a ich liczba ma się zwiększać w kolejnych miesiącach.

Czy butelkomaty staną się stałym elementem naszych zakupów? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Waloryzacja emerytur 2025. Takie podwyżki dostaną seniorzy od 1 marca, dla wielu to może być szok
Jawność wynagrodzeń coraz bliżej. Ma to być narzędzie do walki z dyskryminacją
Obserwuj nas w
autor
Sebastian Mikiel
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat