Zarobki w 2023 roku. Niektóre wypłaty będą wyższe
W wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” wiceminister finansów Artur Soboń opowiadał o zmianach, które mogą korzystnie wpłynąć na pensje. W 2023 roku czeka nas też rekordowa podwyżka minimalnego wynagrodzenia.
Wyższe pensje w 2023 roku
W rozmowie z “Rzeczpospolitą” wiceminister finansów był pytany m.in. o wysokość pensji w 2023 roku. Soboń przyznał, że w niektórych sytuacjach wypłaty powinny być wyższe.
- Mam na myśli przede wszystkim osoby na umowach cywilnoprawnych - zleceniach czy o dzieło. Do tej pory przy rozliczaniu ich wynagrodzeń nie potrącano kwoty zmniejszającej podatek. Od 1 stycznia 2023 r. będzie to możliwe - wyjaśnił.
Osoby te mogą upoważnić swojego płatnika do stosowania miesięcznej kwoty zmniejszającej podatek. Maksymalne miesięczne odliczenie wyniesie 300 zł.
Wiceministra spytano także o projekt nowelizacji ordynacji podatkowych. Soboń powiedział, że projekt jest w trakcie wewnętrznych konsultacji i znajdą się w nim “"zmiany korzystne dla podatników, a także takie, które mają usprawnić pracę aparatu skarbowego i uszczelnić system podatkowy".
Wynagrodzenie minimalne w 2023 roku
W 2023 roku wzrośnie również wynagrodzenie minimalne i to aż dwukrotnie. Od 1 stycznia 2023 roku minimalne wynagrodzenie wyniesie 3490 zł brutto, natomiast od lipca 3600 zł.
Podwyżki otrzymają także nauczyciele - ich wynagrodzenie zostaną podniesione o 7,8 proc. Jak podaje “Fakt” od stycznia minimalne wynagrodzenie nauczyciela początkującego wyniesie 3691 zł brutto (o 267 zł więcej), mianowanego - 3878 zł brutto (więcej o 281 zł), a dyplomowanego - 4553 zł brutto (więcej o 329 zł).
Wyższe pensje otrzymają także pielęgniarki, ratownicy medyczni i lekarze.