Zasiłek macierzyński do zmiany. Wiemy co szykuje rząd
Zasiłek macierzyński będzie przedmiotem piątkowej debaty w Sejmie. Rząd zaproponował zaskakujące zmiany. Na szczęście wychodzą one na przeciw potrzebom matek i są rozwiązaniem zapewniającym wyższe wypłaty. O co chodzi w proponowanej nowelizacji?
Zasiłek macierzyński w górę
Rząd proponuje, by kobiety, które zaczęły pobierać zasiłek macierzyński w czasie pandemii koronawirusa, a więc wtedy gdy znaczna część pracodawców musiała obniżyć wynagrodzenia aby skorzystać z zapisów tarczy antykryzysowej, pobierały większe pieniądze.
Pandemia koronawirusa spowodowała kryzys w naprawdę wielu branżach. Zgodnie z zapisami tarczy antykryzysowej, wielu pracodawców poobcinało wynagrodzenia o 20 proc. Dzięki takiemu zabiegowi mogli skorzystać z rządowej oferty dopłat do prowadzenia biznesu w czasie epidemii. Niestety, obniżki pensji uderzyły w matki. Zasiłek macierzyński jest bowiem obliczany na podstawie wysokości zarobków. Tarcza antykryzysowa poskutkowała zatem tym, że kobiety zaczęły otrzymywać o wiele niższe świadczenia macierzyńskie niż przed wprowadzeniem tarczy.
Teraz rząd chce się zreflektować. W piątek Sejm debatować ma nad projektem ustawy, który wskazuje, że zasiłki macierzyńskie mają być obliczane od wyższej podstawy, czyli takiej jaka przysługiwałaby przed obcięciem pensji o wspomniane 20 proc. O sprawie donosi radio RMF FM.
<