Zaskakujące ceny ferii 2025. W tych zagranicznych kurortach jest taniej niż w Tatrach
Jeżeli planowaliście rodzinny wyjazd w góry podczas tegorocznych ferii zimowych, ceny mogą was bardzo pozytywnie zaskoczyć. Właściciele hoteli czy kwater prywatnych spodziewali się słabszej frekwencji, stąd obniżki w wielu miejscach. Co ciekawe, choć w Tatrach taki wypoczynek okazuje się tańszy niż w ubiegłym roku, za granicą np. we Włoszech zaoszczędzicie jeszcze więcej.
Ceny kurortów zimowych w Polsce w dół
W tym samym okresie w ubiegłym roku nie każdy Polak mógł pozwolić sobie na rodzinny wyjazd na narty. I choć przykładowo ceny produktów sklepowych poszły w górę, te za noclegi niekoniecznie, a nawet gdzieniegdzie spadły.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Rankomat.pl, tylko 42 proc. Polaków zamierza spędzić tegoroczne ferie zimowe w domu. To o 4 punkty procentowe mniej niż w 2024 roku oraz o 15 punktów procentowych mniej niż dwa lata temu. Wielu planuje wyjazd w polskie góry, jednak jak się okazuje, lokalnie mogą wydać znacznie mniej za granicą.
Szykuje się duża zmiana pogody w Polsce. Zacznie się już w czwartek Przewrotny plan reformy polskich lasów. Tym razem to nie my zapłacimyIle kosztują ferie zimowe w 2025 roku?
Zimą wielu Polaków stawia na wyjazd na narty, choć nie brakuje takich, którzy w tym czasie wolą wygrzewać się na słońcu w ciepłych krajach. Sporty zimowe jednak cieszą się największą popularnością wśród dzieci i młodzieży. Dla przypomnienia już 27 stycznia, jako drudzy, wolne od szkoły będą mieli uczniowie z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Jak wynika z badania Rankomat.pl 9 proc. Polaków deklaruje, że będzie jeździć na nartach lub snowboardzie w Polsce, z kolei sporty zimowe za granicą wybrało tylko 3 proc. ankietowanych.
Tych, którzy planują aktywnie spędzić urlop, czeka miłe zaskoczenie dotyczące cen noclegów. Przykładowo tydzień w 3-gwiazdkowym hotelu ze śniadaniami w Szczyrku dla 3-osobowej rodziny kosztuje ok. 5300 zł, czyli o 300 zł mniej niż rok temu. W Białce Tatrzańskiej trzeba przygotować się na wydatek rzędu ok. 4400 zł, w Szklarskiej Porębie ok. 3220 zł, a w Zakopanem na ok. 2900 zł. Są jednak tańsze opcje, a mowa o kwaterach prywatnych. W tych samym miejscach za taki nocleg zapłacimy kolejno: 2600 zł, 2700 zł i 1600 zł.
Do tego niestety należy doliczyć wejście na stok narciarski, a to może nieco uderzyć turystów po portfelach, dlatego warto zaoszczędzić choćby na noclegu. Jeżeli jednak taka kwota jest dla niektórych wciąż za wysoka, warto rozważyć wyjazd za granicę.
Ferie zimowe za granicą. Ile kosztuje nocleg w Alpach?
Miłośnicy zimowego szaleństwa mogą jeszcze pomyśleć o noclegu we włoskim Livingo, gdzie wraz z 5-dniowym karnetem narciarskim, można zapłacić aż o 1000 zł mniej niż w polskim Szczyrku. Podobnie wygląda sytuacja w Czechach. W przypadku Włoch trzeba doliczyć też przelot lub podróż samochodem (ok. 14 godzin z Warszawy).
Jeśli chodzi o skipassy, to niestety w Polsce ceny ich mocno wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim. W Białce Tatrzańskiej za 5-dniowy karnet należy zapłacić 735 zł, nieco mniej w Szklarskiej Porębie (705 zł) czy Zakopanem (635 zł). We włoskim Livingo kupując oddzielnie karnet, trzeba wydać 780 zł za 5 dni. Najwięcej zapłacimy w Austrii, Francji czy Szwecji, bo ok. 1400 zł za 5 dni jazdy na nartach.