Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Zdalne leczenie w szpitalu. W USA i Australii zyskuje dużą popularność
Magdalena Madoń
Magdalena Madoń 06.06.2023 12:37

Zdalne leczenie w szpitalu. W USA i Australii zyskuje dużą popularność

szpital
Domena publiczna

Zdalne leczenie w szpitalu? To możliwe.Tego typu rozwiązania obowiązują już w USA i pozwalają sporo zaoszczędzić. 

Zdalna opieka medyczna

 Zdalna opieka medyczna to forma świadczenia usług medycznych, która w założeniu polega na monitorowaniu stanu pacjenta oraz wykonywania badań profilaktycznych i kontrolnych poza środowiskiem szpitalnym. 

W Polsce funkcjonują już specjalne opaski, które monitorują stan zdrowia pacjenta i wysyłają powiadomienia, kiedy odnotują pewne odchylenia od norm np. ciśnienia, dzięki czemu możliwe jest szybsze dostrzeżenie problemu i czas na podjęcie interwencji lekarskiej. Teleopiekę w Polsce świadczą przede wszystkim prywatne placówki medyczne, ale zdarza się, że w wielu miastach seniorom funduje się bransoletki życia w ramach polityki zdrowotnej. 

Wirtualne szpitale w USA

Część pacjentów szpitalnych mogłaby być leczona w domu. Jak pisze forsal.pl, tego typu rozwiązania są wprowadzane już w USA i Australii. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych z federalnego programu Acute Hospital Care at Home skorzystało już 186 szpitali, które posiadają specjalny federalny certyfikat Medicare, ponieważ hospitalizacja domowa wymaga zmienionych procedur medycznych. 

Kwalifikację do leczenia szpitalnego wprowadza lekarz rodzinny, który diagnozuje pacjenta i wprowadza jego dane do elektronicznej dokumentacji medycznej. Pacjent czeka w domu na plan leczenia, a następnie odbywa się wstępna osobista wizyta pielęgniarska  w domu, w trakcie której instalowane jest odpowiednie wyposażenie, w tym monitoring i sprzęt do komunikacji. Lekarz wirtualnie kontaktuje się z pacjentem, w uzasadnionych przypadkach może być dostępny na żywo. 

Korzyści z wirtualnych szpitali

Analiza przeprowadzona przez McKinsey w USA wykazała, że nawet 11 proc. przyjęć do szpitali publicznych mogłoby podlegać wirtualizacji opieki medycznej, czyli być leczona w domu, zamiast w szpitalu. Dzięki przeniesieniu opieki doraźnej ze szpitala do domu można uzyskać więcej wolnych łóżek, większą satysfakcję pacjentów, lepsze rezultaty terapii oraz wyraźne oszczędności kosztów. Jak podaje forsal.pl, wirtualne szpitale generują 20 proc. bezpośrednich oszczędności w stosunku do tradycyjnej formy hospitalizacji

 

Tagi: medycyna