Złe wieści dla seniorów, siedzą jak na szpilkach. A jednak, chodzi o podwyżki emerytur
Wielu seniorów z niecierpliwością czeka na dokładne wieści o tegorocznej waloryzacji emerytur. Teraz ekonomista przedstawia swoje wyliczenia dotyczące wysokości podwyżek świadczeń. Okazuje się, że nie będą one aż tak wysokie, jak wcześniej wskazywano.
Coroczna waloryzacja emerytur. Ważne wieści dla seniorów
Waloryzacja świadczeń emerytalnych i rentowych odbywa się co roku w marcu. Jest to taka podwyżka, która ma na celu dopasowanie wysokości rent i emerytur do sytuacji gospodarczej. To, ile wyniosą podwyżki, będzie zależało w głównej mierze od poziomu rocznej inflacji. Niedawno Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane dotyczące wzrostu cen w grudniu , co pozwoliło ekspertom oszacować kwotę, o którą zwiększą się emerytury.
Zobacz także: Firmy oszukiwały tak klientów przez lata. Parlament Europejski przyjął nowe przepisy
Eksperci nie mają wątpliwości. Podwyżki emerytur w tym roku będą niższe
Ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting, założyciel Debaty Emerytalnej, Oskar Sobolewski w rozmowie z portalem money.pl przedstawił swoje prognozy dotyczące tegorocznej waloryzacji emerytur .
- Po dzisiejszym komunikacie GUS już wiemy, że podczas marcowej waloryzacji świadczeń emerytury wzrosną co najmniej o 11,9 proc. To mniej niż w marcu 2023 roku, ale nadal duży wzrost świadczeń - przewiduje ekspert.
Ile wyniosą podwyżki emerytur w 2024 roku?
Serwis money.pl poprosił głównego ekonomistę Federacji Przedsiębiorców Polskich, Łukasza Kozłowskiego, żeby oszacował wysokość minimalnej emerytury po podwyżkach . Warto przypomnieć, że obecnie jest to dokładnie 1588,44 złotych brutto, a od 1 marca prawdopodobnie kwota ta wzrośnie do 1778,74 zł brutto . Według wyliczeń eksperta, senior pobierający aktualnie 2000 złotych, po podwyżce mógłby liczyć na 2239,60 zł.
Należy jednak pamiętać, że wszystkie te kwoty są oparte na prognozach, a nie oficjalnych danych. Seniorzy muszą więc jeszcze poczekać na informację o wynagrodzeniach , którą poda Główny Urząd Statystyczny 9 lutego.
