Zmarł Tomasz Komenda. Od państwa dostał wielkie odszkodowanie
Nie żyje Tomasz Komenda. Informację o śmierci mężczyzny podał Grzegorz Głuszak, dziennikarz programu “Uwaga” TVN. Niesłusznie skazany za morderstwo Komenda wyszedł na wolność po 18 latach za kratami, otrzymał również gigantyczne zadośćuczynienie. Miał 46 lat.
Nie żyje Tomasz Komenda
O Tomaszu Komendzie Polska usłyszała w 2000 roku. Jak przypomina serwis biznes.interia.pl, został on wtedy oskarżony o zgwałcenie 15-letniej Małgorzaty z podwrocławskich Miłoszyc w Sylwestra 1996. Dziewczyna zmarła z wychłodzenia, pozostawiona na mrozie.
Mężczyzna został skazany w 2004 roku na karę 25 lat pozbawienia wolności. 18 lat później, w marcu 2018, doszło do zwrotu w sprawie - Komenda uzyskał warunkowe zwolnienie z odbywania kary, zaś dwa miesiące później Sąd Najwyższy uniewinnił mężczyznę, stwierdzając tym samym, że został niesłusznie skazany.
Gigantyczne zadośćuczynienie
3 lata po uniewinnieniu, Tomasz Komenda otrzymał aż 13 mln zł od Skarbu Państwa. 12 mln zł stanowiło zadośćuczynienie, zaś 800 tys. zł - odszkodowanie. Sam uniewinniony miał jednak inne zdanie na temat przyznanych mu pieniędzy.
Żadne pieniądze nie wynagrodzą mi tego, co straciłem. To tylko moneta
- mówił Komenda.
Pierwsze pieniądze z zadośćuczynienia przekazał swojej matce już następnego dnia po przyznaniu mu środków przez sąd; “Polityka” donosiła o specjalnym zamknięciu oddziału banku, aby mógł w spokoju dokonać wypłaty. Suma zadośćuczynienia i odszkodowania, które otrzymał Komenda, wciąż pozostaje pozostaje najwyższą kwotą w historii Polski.
Przyczyna śmierci Tomasza Komendy
Według dostępnych informacji, przyczyną śmierci Tomasza Komendy była choroba nowotworowa. Mężczyzna poinformował o swojej walce z rakiem płuc w zeszłym roku. Mówił wtedy, że nie wie, czy uda mu się wygrać do końca z nowotworem.
źródło: biznes.interia.pl/wydarzenia.interia.pl
ZOBACZ TAKŻE: Żabka podnosi alarm. Chodzi o jeden z produktów