Zmiana zasad Spisu Powszechnego. Nie będzie pukania do drzwi
Z tego artykułu dowiesz się:
Do kiedy trwa Spis Powszechny
Na jakie zmiany w zbieraniu danych zdecydował się GUS
Jakie kary grożą za nieprzekazanie informacji
Spis Powszechny na innych zasadach
Spis Powszechny wystartował 1 kwietnia 2021 r. Dr Dominik Rozkrut, prezes GUS, zdradził w programie „Money. To się liczy”, że przez pierwsze pięć dni formularz internetowy wypełniło ok. 1,3 mln Polaków. Spis Powszechny jest obowiązkowy dla każdego. Czas na przekazanie danych upływa 30 września.
Początkowo akcja zbierania informacji o Polakach i ich warunkach mieszkaniowych miała zakończyć się 30 czerwca. Jednak z uwagi na trwającą pandemię Spis Powszechny wydłużono o trzy miesiące. To nie jedyne zmiany, jakie wymusił koronawirus.
Tegoroczny Spis Powszechny odbywa się przede wszystkim w przestrzeni wirtualnej. Każdy, kto ma możliwość powinien uzupełnić formularz udostępniony na stronie rządowej (https://spis.gov.pl/). Jeżeli obywatel nie posiada odpowiedniego sprzętu to może spisać się w formule tradycyjnej przy pomocy rachmistrza. Osoby odpowiedzialne za zbieranie informacji miały telefonować lub odwiedzać obywateli.
Jednak prezes GUS przyznał, że w tym roku nie ma co liczyć na wizytę rachmistrza. - Na pewno przez najbliższe 3 miesiące nie skorzystamy z tej metody spisu - oznajmił dr Rozkrut. Rachmistrzowie będą pozyskiwać informacje wyłącznie poprzez kontakt telefoniczny, choć GUS i tak zachęca do samospisu internetowego.
Spis Powszechny to obowiązek. Za uchylanie się od niego grozi kara
Spis Powszechny to akcja zbierania szczegółowych danych o obywatelach i lokalach, którą GUS przeprowadza raz na 10 lat. Dzięki temu urzędy statystyczne mogą dokonać szczegółowej analizy rozmieszczenia ludności, struktury demograficznej i zawodowej, a także sytuacji społeczno-ekonomicznej polskich rodzin.
Spis Powszechny jest obowiązkowy dla wszystkich Polaków i cudzoziemców, którzy przebywali pod koniec marca na terenie naszego kraju na stałe lub czasowo. Formularz muszą wypełnić również rodacy mieszkający za granicą, którzy nie wymeldowali się z pobytu stałego w Polsce. Spis Powszechny obejmuje również osoby bezdomne.
O co pytają urzędnicy? Formularz jest podzielony na 9 kategorii. Należy udzielić odpowiedzi na pytania np. o adres zamieszkania, aktywność zawodową, edukację, narodowość i języki.
Pojawiają się także pytania bardziej osobiste, jak np. „do jakiego wyznania religijnego należysz” lub „czy pozostajesz w związku niesformalizowanym z inną osobą”. Prawidłowe uzupełnienie formularza wymaga także dość dużej wiedzy na temat współlokatorów. Warto zatem wcześniej zapoznać się z pełną listą pytań i przygotować odpowiedzi.
Choć zagadnienia są bardzo szczegółowe to Spis Powszechny nie zbiera informacji np. na temat zarobków i dochodów. Warto pamiętać, że wszystkie przekazywane dane muszą dotyczyć stanu rzeczywistego z 31 marca 2021 r.
Za brak udziału w Spisie Powszechnym grozi kara grzywny, która może wynieść do 5 tys. zł. Na przykre konsekwencje finansowe naraża się każdy, kto nie uzupełni formularza internetowego lub odmówi uczestnictwa w telefonicznym Spisie Powszechnym.