Prezes ZUS: Miliony Polaków muszą być gotowe nawet na 50 lat pracy
Z tego artykułu dowiesz się:
Co muszą zrobić Polacy, aby otrzymywać wyższe świadczenie
Ile lat będziemy musieli pracować w przyszłości
Jak ZUS zapatruje się na nadchodzące zmiany
ZUS nie pozostawia złudzeń
ZUS - to hasło działa na większość Polaków niczym przysłowiowa płachta na byka. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i bardzo często nazywają go studnią bez dna - oczywiście dla pieniędzy, a nie innych rzeczy.
W najnowszym wywiadzie dla portalu money.pl, prof. Gertruda Uścińska, szefowa ZUS opowiedziała o tym, jaki los czeka Polaków, co z waloryzacją, rejestrowaniem umów o dzieło. Zauważyła, że wysoki wskaźnik waloryzacji rent i emerytur oznacza wysoką inflację, a ta z kolei w Polsce szaleje i jest jedną z najwyższych w Unii Europejskiej.
- Senior z emeryturą minimalną w wysokości 1200 zł dostanie po waloryzacji 600 zł brutto więcej w skali roku, a senior ze świadczeniem w wysokości 3000 zł - aż 1400 zł. Rekordzista dostanie miesięcznie ok. 1,3 tys. zł podwyżki, czyli w ciągu roku łącznie 13 tys. zł więcej - tłumaczyła prezes ZUS. Dodała także, że wyższe składki emerytalne owocują wyższym świadczeniem.
Prof. Uścińska przywołała przykłady osób, które otrzymują kilkadziesiąt tysięcy emerytury miesięcznie - Pan, bo rekordzistą jest mężczyzna, przepracował 62 lata. [...] Rekordzistka wśród pań pracowała 61 lat. W tym wypadku był to sektor finansowy, a zapłacone składki pozwoliły obliczyć emeryturę na ponad 20 tys. zł miesięcznie - tłumaczy portalowi money.pl.
W kwestii stażu pracy prezes ZUS także nie miała wątpliwości, bowiem im dłużej pracujemy, tym większą emeryturę dostaniemy. Do jak długiego stażu pracy zachęca prof. Uścińśka?
ZUS, Polacy i praca przez 50 lat
- Trzeba się z tym oswajać, bo dla dzisiejszych 20-, 30-latków staż pracy przekraczający 40 lat lub więcej nie będzie niczym zaskakującym. Pół wieku aktywności zawodowej może być normą. Tak, jak normą stawać się będzie życie dłuższe niż 70 czy nawet 80 lat - powiedziała szefowa ZUS.
- Nie ma wątpliwości, że na podwyższenie świadczenia emerytalnego jest tylko jeden sposób. Jest to właśnie dłuższa praca i późniejsze wnioskowanie o świadczenie. Jeden rok pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego może podnieść świadczenie nawet o 15 proc.< - dodała bez ogródek.
Okazuje się, że ZUS planuje w pełni oskładkować umowy zlecenie, które obecnie oferuje się przede wszystkim studentom. Prof. Uścińska przyznaje, że idea nie jest nowa, a w debacie publicznej pojawia się już od dłuższego czasu i przyznaje, że analizy już znajdują się na biuru premiera. - To od niego zależy czy ruszy z reformą - mówi.
Prezes ZUS powiedziała także, że rejestr umów o dzieło jest potrzebny, bowiem państwo musi wiedzieć w jaki sposób zarabiają Polacy. Przyznaje, że rejestr nie został stworzony po to, aby służyć głównie do kontroli.