ZUS przestaje umarzać składki przedsiębiorcom. Odmów coraz więcej
Z tego artykułu dowiesz się:
-
W jaki sposób ZUS postępuje z przedsiębiorcami
-
Czemu Rzecznik MŚP zdecydował się na interwencję
-
Co jest przyczyną sytuacji przedsiębiorców
ZUS nie chce umarzać składek
"Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zwrócił się do Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej, Szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o podjęcie działań zmierzających do przyznawania przedsiębiorcom z sektora MŚP ulg w spłacie zaległych zobowiązań publicznoprawnych" - poinformowano w komunikacie.
Z pandemią koronawirusa borykamy się od marca 2020 r., natomiast kolejny, wielki lockdown wyhamował poszczególne branże ponownie w październiku zeszłego roku. Rzecznik MŚP wskazuje, że jego propozycje, aby wsparcie rządowe objęło wszystkie podmioty, których obroty spadły o 70 - 90 proc., nie zostały przyjęte. Pominięci przez system przedsiębiorcy wciąż muszą płacić składki do ZUS , czy wypełniać inne zobowiązania.
"W tej chwili jedyną drogą uratowania firm, które z powodu wprowadzonych obostrzeń nie mają możliwości wypełniania tych obowiązków i przez to są narażone na egzekucje administracyjne, jest składanie wniosków o umorzenie danin publicznoprawnych ze względu na ważny interes przedsiębiorcy" - napisano w komunikacie.
Do biura Rzecznika MŚP docierają informacje, że liczba wniosków o umorzenie składek ZUS wciąż rośnie, natomiast liczba pozytywnych decyzji wydanych przez Zakład maleje . - Dzieje się to w momencie, kiedy przedsiębiorcy są w tragicznej sytuacji i każda pomoc jest dla nich niezwykle istotna, a może nawet decydować o ich dalszym losie - tłumaczy dyrektor generalny w Biurze Rzecznika MŚP Marek Woch cytowany przez Forsal.
ZUS będzie się tłumaczył?
Z przepisów wynika, że ZUS może zgodzić na umorzenie składek tylko w określonych sytuacjach. Jeżeli mamy do czynienia z ważnym interesem osoby zobowiązanej do płacenia składek, ZUS może odstąpić od tego obowiązku.
" Rzecznik MŚP wskazał, że w przypadku każdego przedsiębiorcy, który na skutek epidemii boryka się z problemami finansowymi, występuje zarówno ważny interes podatnika, jak i interes publiczny, uzasadniający przyznanie ulgi. Tym samym ulgi w spłacie zaległych zobowiązań publicznoprawnych, powstałych w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, powinny być udzielane w jak najszerszym zakresie, bez zbędnych formalności i nadmiernego rygoryzmu" - podkreślono w komunikacie.
Adam Abramowicz uważa, że w większym interesie publicznym leży fakt, aby umorzyć składki niż borykać się z upadłością składek. Co więcej, uzasadnionym przypadkiem jest także stan klęski żywiołowej.
- Zatem każdy przedsiębiorca, który złoży wniosek o umorzenie należności z tytułu składek i wykaże dostępnymi mu środkami, że sporne należności powstały na skutek trwającej od marca 2020 r. klęski pandemii, oraz że to nadzwyczajne zdarzenie ma wpływ na możliwość płacenia należności z tytułu składek, powinien zostać rozpatrzony pozytywnie - tłumaczy Abramowicz.
Rzecznik MŚP chce wiedzieć w jaki sposób przedsiębiorcy mają rozumieć uzasadnione przypadki oraz jak wykazać, że stan majątkowy pogorszył się do tego stopnia, że nie był w stanie opłacić należnych składek.