ZUS będzie mógł potrącić należności z emerytury. Nawet 25 proc. świadczenia
ZUS będzie miał uproszczoną procedurę pobierania należności, pisze dzisiejsza "Dziennik Gazeta Prawna". Będzie mógł pobrać pieniądze bezpośrednio z emerytury.
Przepisy o których mowa mają obowiązywać już od początku 2022 r. Mają usprawnić procedurę ściągania należności, która obecnie jest bardzo kosztowna i czasochłonna.
ZUS przejmie pieniądze z emerytury
Obecna procedura, według której ZUS może ściągać należności, to tryb administracyjnej egzekucji - przypomina DGP. Po wprowadzeniu nowelizacji ZUS będzie mógł sięgnąć po środki od razu do naszej emerytury.
Skuteczność dzięki zmianie przepisów w odzyskiwaniu zaległych należności ma być znacznie wyższa.
ZUS będzie mógł odebrać starsze należności np. pochodzące z nieopłaconych składek, kiedy jeszcze pracowaliśmy. Zmiany mają tyczyć się także zasiłku chorobowego. "Zgodnie ze znowelizowanym art. 24 ust. 2 ustawy, składki oraz odsetki za zwłokę, koszty egzekucyjne, koszty upomnienia i dodatkowa opłata, nieopłacone w terminie, podlegają potrąceniu ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych wypłacanych przez ZUS lub ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji lub egzekucji sądowej" - czytamy w DGP.
ZUS nie zabierze jednak wszystkiego
Istnieją jednak limity, których ZUS nie będzie mógł przekroczyć przy obieraniu należności z emerytur. Na pewno więc nie będzie opcji na utracenie całej emerytury z powodu wcześniej nieuregulowanych zobowiązań.
ZUS będzie mógł więc odebrać maksymalnie 25 proc. naszego świadczenia. Jeszcze jedno ograniczenie, to wysokość świadczenia. Jeżeli otrzymujemy od ZUS poniżej 660 zł, to zakład nie będzie mógł nam nic potrącić.