ZUS będzie wiedział teraz znacznie więcej. Każdy zawód otrzyma osobny kod
Już za nieco ponad 10 dni Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wiedział o nas więcej. Od 16 maja na przedsiębiorców zostanie nałożony bowiem obowiązek podania ZUS specjalnego kody wykonywanego przez pracownika. Sprawdźcie po co państwowemu ubezpieczycielowi informacje odnośnie tego, gdzie pracujemy.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jaki za chwilę obowiązek będą mieli przedsiębiorcy
-
Po co ZUS-owi nowe informacje
-
Kto zapada na tzw. choroby zawodowe
Lada dzień ZUS zyska nową wiedzę
Od początku tego roku przedsiębiorcy muszą informować ZUS o zawarciu umowy o dzieło, tymczasem już za nieco ponad 10 dni zostanie na nich nałożony zupełnie nowy obowiązek.
16 maja zaczną obowiązywać zaktualizowane wzory druków ZUS ZUA i ZUS ZZA. Pierwsza z deklaracji służy zgłoszeniu pracownika do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, zaś druga dotyczy rejestracji wyłącznie do ubezpieczenia zdrowotnego.
Od tego dnia pracodawca zgłaszający pracownika lub zleceniobiorcę do ubezpieczenia poza dotychczasowymi danymi, będzie musiał podać również specjalny 6-cyfrowy kod zawodu tej osoby. Dzięki temu ZUS zyska wiedzę odnośnie tego w jakim zawodzie pracuje.
Po co państwowemu ubezpieczycielowi taka wiedza? Jak zauważa serwis Infor.pl, chodzi o cele statystyczne i analizę przyczyn nieobecności z powodu choroby w danej grupie zawodowej.
ZUS chce wiedzieć w jakich branżach występuje największa zachorowalność i w jakich okresach.
Chodzi również o możliwość ustalenia, czy zachorowania w danym miejscu pracy są efektem faktycznego zagrożenia (np. pandemii), czy też może mogą być one symulowane w związku z np. planami zamknięcia danego zakładu.
Sytuacją w jakich zawodach ZUS może być szczególnie zainteresowany? Money.pl zauważa, że chociażby w zawodach medycznych, co w związku z pandemią nie zaskakuje. Portal zwraca uwagę, że państwowy ubezpieczyciel nie ma obecnie wiedzy odnośnie tego, ilu lekarzy przebywa na L4.
Za sprawą nowych zasad ZUS pozyska również wiedzę w sprawie tzw. chorób zawodowych.
Raport Instytutu Medycyny Pracy, którego szczegóły podaje Money.pl wskazuje, że choroby zawodowe najczęściej dotykają m.in. rolników, leśników, ogrodników, rybaków, czy robotników przemysłowych i rzemieślników. Dominuje wśród nich pylica, oraz choroby zakaźne jak np. borelioza.
1,5 mln zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych i zachowania
W zeszłym tygodniu ZUS poinformował, że w 2020 roku aż 1,5 mln zwolnień lekarskich wystawiono z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania . To 7 proc. wszystkich elektronicznych zaświadczeń o niezdolności do pracy wystawionych osobom ubezpieczonym.
Zaświadczeń z tytułu chorób psychicznych jak podaje w komunikacie ZUS wystawiono w zeszłym roku na łączną liczbę 27,7 mln dni absencji chorobowej (11 proc. ogólnej liczby dni absencji).
- W stosunku do roku 2019 r. nastąpił wzrost liczby zaświadczeń z tytułu zaburzeń psychicznych aż o 25 proc. oraz wzrost liczby dni absencji chorobowej o 37 proc. w stosunku do 2019 r. - podkreśla cytowana w komunikacie prof. Gertruda Uścińska, szefowa ZUS.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl