ZUS nie rozpatrzy takiego wniosku. Emerytów czeka rozczarowanie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych zajmuje się obliczaniem i wypłacaniem emerytur osobom, które są do nich upoważnione. W niektórych sytuacjach seniorzy mają okazję na złożenie specjalnego wniosku, który może zmienić oblicze całego świadczenia. Okazuje się jednak, że nie zawsze zostanie on rozpatrzony. ZUS ostrzega emerytów.
ZUS odpowiada za wypłatę emerytury
Zakład Ubezpieczeń Społecznych pełni kluczową rolę w systemie emerytalnym w Polsce. To właśnie ta instytucja gromadzi składki emerytalne od pracowników, przedsiębiorców oraz innych osób objętych obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym. ZUS jest odpowiedzialny za ewidencjonowanie wpłat, wyliczanie kapitału emerytalnego oraz ustalanie prawa do świadczeń.
W momencie osiągnięcia wieku emerytalnego (obecnie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) ZUS przyznaje i wypłaca emerytury na podstawie zgromadzonych składek i wypracowanego stażu ubezpieczeniowego. Instytucja prowadzi także indywidualne konta ubezpieczonych, na których zapisywane są informacje o wysokości wpłat, co ma bezpośredni wpływ na późniejszą wysokość emerytury. Dodatkowo ZUS odpowiada za waloryzację świadczeń, aby dostosować ich wartość do inflacji oraz wzrostu wynagrodzeń.
Co roku, w marcu, ZUS dokonuje waloryzacji emerytur. Świadczenia są podnoszone, aby zrekompensować rosnące koszty życia i inflację. Mechanizm waloryzacji chroni emerytów przed utratą realnej wartości ich świadczeń. Obecnie instytucja mierzy się z wyzwaniami demograficznymi: starzejącym się społeczeństwem i malejącą liczbą pracujących, co w dłuższej perspektywie może oznaczać trudności w finansowaniu emerytur w przyszłości.
W niektórych sytuacjach emeryci mogą złożyć specjalny wniosek, który może wpłynąć na wysokość świadczenia. ZUS ostrzega jednak, że w konkretnej sytuacji nie zostanie on rozpatrzony.
Emeryci mogą złożyć specjalny wniosek
Wniosek o ponowne przeliczenie emerytury można złożyć w sytuacji, gdy emeryt ma nowe dokumenty lub nowe okresy składkowe, które mogą podnieść wysokość świadczenia. To może być bardzo ważne, bo nawet niewielkie zmiany mogą oznaczać wyższą comiesięczną emeryturę.
Aby móc ubiegać się o ponowne przeliczenie emerytury należy wypełnić wniosek (druk ERPO), który jest dostępny w placówkach ZUS lub na stronie internetowej. Kolejnym krokiem jest załączenie dokumentów, które mają wpływ na zmianę wyliczeń, dokument należy złożyć osobiście w oddziale ZUS, pocztą lub drogą elektroniczną. Instytucja ma 60 dni na wydanie decyzji w tej sprawie.
Taki dokument warto złożyć w następujących sytuacjach:
- uzyskanie nowych dokumentów potwierdzających zatrudnienie albo wysokość zarobków sprzed lat (np. odnaleziony świadectwo pracy lub zaświadczenie o wynagrodzeniu),
- doliczenie nowych okresów składkowych lub nieskładkowych, np. pracy po przyznaniu emerytury, urlopu wychowawczego, studiów,
- po osiągnięciu wieku emerytalnego — jeśli ktoś wcześniej pobierał wcześniejszą emeryturę (np. emeryturę pomostową) i teraz przechodzi na emeryturę powszechną,
- w przypadku wzrostu kapitału początkowego — jeśli pojawiły się nowe dane z lat przed 1999 rokiem,
- w przypadku wzrostu podstawy wymiaru świadczenia — np. po zakończeniu pracy zawodowej i zgromadzeniu nowych składek.
Są jednak sytuacje, w których wniosek nie zostanie rozpatrzony mimo chęci pracowników ZUS. Wątpliwości w tej sprawie rozwiewa rzeczniczka.
Zobacz: Szansa na dodatkowe pieniądze w maju. Te osoby muszą złożyć wniosek
ZUS ostrzega, taki wniosek nie zostanie rozpatrzony
Każdy emeryt może złożyć wniosek o ponowne przeliczenie swojej emerytury, jednak Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpatrzy go pozytywnie tylko wtedy, gdy pojawią się nowe dokumenty, potwierdzające dodatkowy staż pracy lub dodatkowe zarobki — zdobyte zarówno przed, jak i po przejściu na emeryturę. Jeśli takich dokumentów brakuje, składanie wniosku jest bezcelowe.
Czasami emeryt odnajdzie zagubione świadectwo pracy albo mimo osiągnięcia wieku emerytalnego kontynuuje zatrudnienie, odprowadzając składki do ZUS – w takich przypadkach warto złożyć wniosek – tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku.
Jak zaznacza rzeczniczka, przeliczenie emerytury jest możliwe tylko wtedy, gdy emeryt przedstawi dokumenty potwierdzające zarobki sprzed przyznania świadczenia lub udokumentuje dochody osiągane już po jego otrzymaniu, jeśli nadal pracował i opłacał składki na ubezpieczenia społeczne. Oznacza to, że ZUS nie będzie samodzielnie poszukiwał dowodów na istnienie opłaconych składek.
Jeżeli emeryt nie dysponuje nowymi dowodami, które mogłyby wpłynąć na wysokość świadczenia, to składanie wniosku jest bezcelowe, a odpowiedź ZUS będzie odmowna – zastrzega Kowalska-Matis.
Rzeczniczka dodaje też, że zdarza się, iż seniorzy przychodzą do ZUS z książeczką wojskową i wnioskiem o przeliczenie.
ZUS może uwzględnić taki wniosek tylko wtedy, gdy dokumenty wojskowe nie zostały wcześniej dostarczone, a okres służby nie został jeszcze zaliczony do stażu pracy – wyjaśnia Kowalska-Matis.
Warto przy tym zaznaczyć, że stare dokumenty mogą pomóc osobom, które przeszły na emeryturę i pracowały przez 1999 rokiem. To wtedy ZUS nie miał obowiązku prowadzenia indywidualnych kont ubezpieczonych, co mogło wpłynąć na to, że część okresów składkowych nie zostanie zgłoszona. Po 1999 roku sprawa wygląda zgoła inaczej, a na koncie indywidualnym są zapisane wszystkie składki.
