ZUS ogłosił ile cofnął zwolnień chorobowych. Skala oszustw przeraża
ZUS wziął się na poważnie za nieuzasadnione zwolnienia lekarskie. Zakład podał dane, z których wynika, że nawet co trzecie zwolnienie wystawione zostało bez odpowiedniej przyczyny. Taki obrót spraw skłoni ZUS do wzmożonych kontroli zwolnień.
Jak się okazuje, żeby stracić prawo do zwolnienia nie musi nawiedzić nas nawet kontrola z ZUS. Wielu Polaków, którzy otrzymali L4 publikuje np. zdjęcia z wakacji w mediach społecznościowych podczas pobytu na zwolnieniu lekarskim, co jest już wystarczającym dowodem dla ZUS, że zwolnienie nie jest wykorzystywane w odpowiedni sposób.
Dotyczy do oczywiście zwolnień tzw. "nie chodzących", które nie uprawnia nas do zmiany miejsca pobytu wskazanej na zwolnieniu.
ZUS bierze się za niewłaściwe zwolnienia L4
ZUS śledzący profile społecznościowe osób przebywających na zwolnieniach często uzyskuje więcej informacji, niż podczas kontroli w mieszkaniach. Wyjazdy na wakacje nie są jednak jedynym sposobem niewłaściwego wykorzystywania zwolnień.
Wiele osób podczas trwającego L4 poszukuje również czynnie pracy lub przeznacza czas na remont mieszkania. W takich przypadkach podczas kontroli ZUS w naszym domu trudno będzie wytłumaczyć urzędnikom, że jesteśmy rzeczywiście chorzy.
Jeszcze innym problemem jest niewłaściwe miejsce pobytu na naszym zwolnieniu. Dzieje się tak, gdy miejsce zamieszkania wpisane w naszej umowie o pracę lub dokumentach ZUS nie jest zgodne z faktycznym. Często bywa, że miejsce stałego meldunku nie pokrywa się z adresem, pod którym mieszkamy. Jeżeli nie wskażemy lekarzowi odpowiedniego miejsca, a ZUS wybierze się na kontrole nasze zwolnienie będzie uznane za nieuzasadnione, nawet jeśli naprawdę jesteśmy chorzy.
ZUS nie zapuka do sąsiadów
Pewnym uspokojeniem dla Polaków na pewno będzie wiadomość od ZUS, który poinformował, że nie będzie robił wywiadu środowiskowego wśród naszych sąsiadów.
Zakład nie będzie także występował o bilingi do sieci telefonicznych, z których korzystamy.
ZUS cofnął zwolnienia na kwotę 2 mln zł
Z danych opublikowanych dzisiaj przez portal wprost.pl wynika, że tylko w pierwszym kwartale 2021 r. ZUS cofnął zwolnienia lekarskie na łączną kwotę 2 mln zł.
Rzecznicy zakładów informują, że często to sami pracodawcy zgłaszają się do ZUS z prośbą o kontrolę swoich pracowników przebywających na L4. Dzieje się to w przypadku osób, co do których istnieją wątpliwości, że faktycznie źle korzystają ze zwolnień.