ZUS prosi o dopilnowanie ubezpieczenia. Inaczej zostaniemy z niczym
ZUS tym razem postanowił przypomnieć o dopilnowaniu swoich składek na ubezpieczenie wypadkowe. Chociaż w najgorszej sytuacji są osoby pracujące na czarno, to osoby zatrudnione na umowy także powinny mieć rękę na pulsie.
"Napijesz się, naćpasz, a wypadek i tak by się zdarzył" - to przemyślenie Ricky'ego z kultowego już serialu "Chłopaki z baraków" nieustannie bawi fanów kanadyjskiej produkcji.
Gdy jednak faktycznie doznamy wypadku w pracy, to raczej nie będzie nam już do śmiechu. ZUS przypomina, że świadczenie wypadkowe dostają tylko określone osoby, dlatego należy sprawdzić, czy należy się także nam. - Warto sprawdzić legalność i formę swojego zatrudnienia oraz to, czy jesteśmy zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych. Osoby legalnie pracujące w razie wypadku przy pracy mogą liczyć na szereg świadczeń wypłacanych przez ZUS – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Oczywiście, jeśli pracodawca odprowadza od ich pensji składkę na ubezpieczenie wypadkowe – dodaje. Oczywiście świadczenie wypadkowe nie będzie nam przysługiwać w sytuacji, gdy przyczynimy się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku z powodu nietrzeźwości bądź będąc pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych.
Kiedy możemy liczyć na ubezpieczenie wypadkowe
W wysłanej do Biznes Info nocie ZUS informuje, że ubezpieczenie wypadkowe jest obowiązkowe dla osób zatrudnionych na umowę o pracę, umowę zlecenie, umowę agencyjną, uaktywniającą. Również osoby prowadzące własną działalność gospodarczą muszą odprowadzać składki do ZUS z tego tytułu.
Osoby, które pracują na czarno nie mogą liczyć na ubezpieczenie. Niestety, ubezpieczeniu wypadkowemu nie podlegają również osoby pracujące na umowę o dzieło.
Jeżeli nie mamy pewności na jaką umowę pracujemy lub czy pracodawca zgłosił nas do systemu ubezpieczeń społecznych, możemy sprawdzić to na swoim profilu PUE ZUS - przypomina rzecznik.
Procedura zgłaszania wypadku
Osoby zatrudnione na umowę o pracę wypadek zgłaszają swojemu pracodawcy. Ten ma wtedy obowiązek w ciąg 14 dni przeprowadzić procedurę postępowania powypadkowego. - Jeśli już do tego doszło, ważne jest, aby postępowanie powypadkowe przebiegło w sposób przepisowy, a dokumentacja powypadkowa była sporządzona rzetelnie. Od tego zależy, czy ubezpieczony będzie miał prawo do świadczeń odszkodowawczych - przestrzega Kowalska Matis.
W przypadku umowy zlecenie czy też agencyjnej, obowiązek sporządzenia należy do podmiotu, na rzecz którego była świadczona praca.
