ZUS przekazał wieści o emeryturach. Od kwietnia trzeba liczyć się z niższymi świadczeniami
Od początku kwietnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych korzysta z nowej tablicy średniego dalszego trwania życia, zaktualizowanej przez Główny Urząd Statystyczny, czytamy na stronie torun.wyborcza.pl.
Niższe świadczenia dla przyszłych emerytów
Z danych opublikowanych przez ZUS wynika, że od 1 kwietnia przechodzący na emeryturę otrzymają niższe świadczenia. Kobiety w wieku 60 lat dostaną wypłatę niższą o 6,1 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy, a 65-latkowie o 6,6 proc.
„Najnowsza tablica trwania życia będzie wykorzystana do obliczenia emerytury przede wszystkim, gdy między kwietniem 2023 r. a marcem przyszłego roku osoba ubezpieczona osiągnie wiek emerytalny i złoży odpowiedni wniosek” - wyjaśnia prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Dlaczego tak się dzieje?
„Tablica trwania życia przedstawia przeciętną liczbę miesięcy, jaką mają do przeżycia osoby w wieku od 30 do 90 lat” - mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim. Dodaje, że tablica zmienia się co roku i obowiązuje od 1 kwietnia obecnego roku do 31 marca następnego roku.
Z nowych tablic opublikowanych przez GUS wynika, że średnie dalsze trwanie życia we wszystkich przedziałach wiekowych uległo wydłużeniu, a to przekłada się na niższą emeryturę. Im większa liczba miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczeń, tym niższe jest świadczenie.
Kalkulacje ZUS
Obliczając wysokość emerytury przy zastosowaniu nowego systemu, należy podzielić sumę zwaloryzowanych składek emerytalnych zgromadzonych na koncie w ZUS od stycznia 1999 r. i zwaloryzowanego kapitału początkowego za okres do 31 grudnia 1998 r. przez średnie dalsze trwania życia.
Obowiązująca od 1 kwietnia br. tablica pokazuje, że dla osoby w wieku 60 lat średnie dalsze trwanie życia wyniesie 254,3 miesięcy. Jest to aż o 15,4 miesięcy więcej niż przed rokiem. Dla osoby w wieku 65 lat średnie dalsze trwanie życia wzrosło do 210 miesięcy, jest więc dłuższe o 13,8 miesięcy wobec ubiegłego roku.
Jak to wygląda w praktyce?
Załóżmy, że 60-letnia kobieta zgromadziła kapitał w wysokości 500 tys. zł i po 1 kwietnia br. będzie chciała przejść na emeryturę. Stosując nową tablicę średniego dalszego trwania życia, jesteśmy w stanie wyliczyć, że będzie dostawać 1966,18 zł miesięcznie. Jest to o ok. 127 zł mniej, bo kapitał zostanie podzielony przez 254,3 zamiast 238,9 miesięcy.
W przypadku 65-latka z kapitałem w wysokości 500 tys. zł, emerytura wyniesie 2380,95 zł. Jest to o ok. 167 zł mniej, bo kapitał zostanie podzielony przez 210,0 zamiast 196,2 miesięcy.
Krystyna Michałek zauważa jednak, że tablica pozwala na obliczenie wciąż wyższej emerytury niż przed pandemią. „60-letnia kobieta z kapitałem 500 tys. zł może otrzymać więcej o ok. 54 zł niż na podstawie tablicy z 2020 r., bo kapitał dzielony przez 254,3 zamiast 261,5 miesięcy, a 65-letni mężczyzna z tym samym kapitałem – więcej o ok. 83 zł, gdyż kapitał dzielony przez 210,0 zamiast 217,6 miesięcy” - dodaje rzeczniczka ZUS.
Należy pamiętać, że ZUS zawsze sprawdza, co jest korzystniejsze dla klienta. „Osoby, które osiągnęły już wiek emerytalny, nie muszą spieszyć się z przejściem na emeryturę, aby skorzystać z obowiązującej jeszcze tablicy GUS. Przyznając świadczenie, ZUS zawsze sprawdza, która tablica jest korzystniejsza dla zainteresowanego” - zaznacza prezes ZUS.