ZUS przygotował rekordową waloryzację. Środki na kontach znacznie wzrosną
ZUS ogłosił, że czerwcowa waloryzacja składek emerytalnych osiągnie poziom 9,33 proc., co oznacza, że przyszli emeryci na swoich kontach i subkontach będą mieli więcej pieniędzy. Waloryzacja nigdy nie może być ujemna, dlatego zgromadzone środki nie zaczną maleć.
Waloryzacja w 2022 r. ma objąć aż 24 mln Polaków, podaje ZUS. W 2019 r. waloryzacja wyniosła 9,2 proc., w 2020 r. 8,94 proc., a w 2021 r. 5,41 proc., co obecną waloryzację w wysokości 9,33 proc. czyni rekordową.
Waloryzacja 9,33 proc. na kontach i 7,07 proc. na subkontach
Waloryzacja 9,33 proc. ma objąć składki gromadzone w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, co zwiększy kapitał przyszłych emerytów.
"Osobie, która zgromadziła na swoim emerytalnym koncie 450 tys. zł, zostanie dopisanych prawie 42 tys. zł. Natomiast, jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł, dzięki waloryzacji zyska ponad 79 tys. zł." - informuje ZUS.
– Żadna instytucja finansowa na rynku nie oferuje nam tak korzystnych warunków. Wystarczy popatrzeć jak nisko są oprocentowane lokaty w bankach, żeby jasno widzieć różnicę – dodaje Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Z kolei waloryzacja na subkontach sięgnie w czerwcu 7,07 proc. "Na subkontach zapisywane są kwoty środków przeniesionych z otwartych funduszy emerytalnych oraz część składek emerytalnych opłacanych od maja 2011 roku." - czytamy w komunikacie ZUS.
Waloryzacja nie może być ujemna
ZUS przypomina także, że waloryzacja na kontach i subkontach nie może być ujemna. To oznacza, że środki już zgromadzone nie zaczną maleć. Waloryzacje mają na cele ochronę pieniędzy osób płacących składki przed inflacją.