ZUS wprowadza kluczowe zmiany od 1 kwietnia. Chodzi o obliczanie emerytur
Wysokość emerytury zależy od wielu różnych czynników. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wylicza świadczenia między innymi na podstawie dalszego trwania życia. GUS przedstawił nowe wskaźniki, a zmiany wejdą w życie już od 1 kwietnia.
Wysokość emerytury zależy od różnych czynników
Aby przejść na emeryturę w Polsce, trzeba osiągnąć powszechny wiek emerytalny. Wynosi on 60 lad dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Wysokość comiesięcznych świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zależy od wielu rozmaitych czynników.
Istotną kwestią jest to, jakie dana osoba otrzymywała wynagrodzenia. Wpływ na kwotę świadczenia ma także długość okresów zatrudnienia, wysokość wpłacanych składek na emeryturę.
Zobacz także: 7440 zł rocznie od ZUS w ramach dodatku. Czekają na wniosek i dokumenty o rodzicach
Ważne informacje dla posiadaczy karty Moja Biedronka. Wielu traci zniżkiGUS opublikował kluczowe wskaźniki
Na wysokość emerytury wpływa także średnia prognozowana długość trwania życia w Polsce. Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące tego wskaźnika. Zgodnie z prognozami, osoba w wieku 30 lat będzie żyła dłużej o 12,7 miesiąca, 60-latek o 9,9 miesiąca, a 80-latek - o 6,1 miesięcy niż wskazywały statystyki w poprzednim roku. Jak w praktyce odnoszą się tablice średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn do wyliczania świadczenia emerytalnego?
Zmiany w obliczaniu emerytur, zacznie się już 1 kwietnia
Zakład Ubezpieczeń Społecznych od 1 kwietnia bieżącego roku podczas wyliczania wysokości emerytury będzie brał pod uwagę nowe dane dotyczące średniego dalszego trwania życia. Rzecznik ZUS Paweł Żebrowski poinformował, że w związku z nowymi danymi, świadczenie osób w wieku 60 lat będzie niższe 3,7 proc, a emerytura osoby w wieku 65 lat zmaleje o 4,1 proc.
Tablica jest kluczowym elementem przy wyliczaniu emerytury dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r. Ustalenie wysokości świadczenia opiera się na prostym działaniu matematycznym. Polega na podzieleniu kapitału emerytalnego przez przeciętne dalsze trwanie życia. Im większy licznik i mniejszy mianownik, tym wysokość emerytury będzie wyższa - poinformował rzecznik ZUS.