ZUS zacznie już od niedzieli. Dowie się o tobie jeszcze więcej
Już od najbliższej niedzieli Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) będzie wiedział o nas więcej. Wszystko za sprawą nowego obowiązku, który od najbliższej niedzieli zostanie nałożony na pracodawców. ZUS w komentarzu udzielonemu naszej redakcji wyjaśnia po co mu owa wiedza.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Od niedzieli pracodawcy będą musieli podać ZUS-owi kod zawodu pracownika
-
Po co Zakładowi wiedza w tym zakresie
-
Na co skarżą się pracodawcy
ZUS dowie się o nas więcej
Od 16 maja, czyli od najbliższej niedzieli, zaczną obowiązywać zaktualizowane wzory druków ZUS ZUA i ZUS ZZA , służące odpowiednio zgłoszeniu pracownika do ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego, a w drugim przypadku tylko do ubezpieczenia zdrowotnego. Pracodawcy zgłaszający pracownika lub zleceniobiorcę do ubezpieczenia poza danymi, które przekazywali do tej pory, będą musieli również podać 6-cyfrowy kod zawodu, co oznacza, że ZUS dowie się w jakim zawodzie pracuje ubezpieczony.
Nowy obowiązek nałożony na pracodawców to efekt przyjętej w połowie maja zeszłego roku ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 , czyli tzw. tarczy antykryzysowej, będącej pakietem rozwiązań dla firm poszkodowanych wskutek obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią.
ZUS zwraca uwagę, że nie trzeba będzie uzupełniać informacji o kodzie zawodu dla osób zgłoszonych do ubezpieczeń przed 16 maja br.
Po co ZUS-owi taka wiedza?
Redakcja Biznes Info zwróciła się do ZUS z pytaniem, po co państwowemu ubezpieczycielowi wiedza w tym zakresie. Przedstawiciele instytucji tłumaczą, że chodzi o kwestie statystyczne.
- Wykonywany zawód jest informacją niezbędną w prowadzonych badaniach statystycznych, w tym przykładowo w: analizie przyczyn absencji chorobowej – w zależności od wykonywanego zawodu; analizie orzekanego stopnia niezdolności do pracy – w korelacji z wiekiem i wykonywanym zawodem; ocenie poziomu wysokości świadczeń – w korelacji z zawodem; w prognozowaniu lub szacowaniu skutków finansowych zmian ustaw z zakresu ubezpieczeń społecznych polegających m.in. na włączaniu/wyłączaniu wybranych grup zawodów; wprowadzaniu zmian ustawowych tylko dla wybranej grupy zawodowej; przeprowadzeniu bilansu wpływów składek do FUS i wydatków na świadczenia dla wybranych grup zawodowych - w yjaśnia w komentarzu dla naszej redakcji Grzegorz Dyjak z biura prasowego ZUS, powołując się na przepisy wspomnianej ustawy.
Dyjak podkreśla również, że potrzeba pozyskania przez ZUS danych odnośnie wykonywanego przez ubezpieczonych zawodu wynika również z coraz liczniejszych przypadków zapotrzebowania na dane w tym zakresie przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także Główny Urząd Statystyczny, czy instytuty naukowo-badawcze oraz uczelnie (przedstawiciel ZUS wskazuje tu Uniwersytet Warszawski oraz Szkołę Główną Handlową).
Informacja na temat wykonywanego zawodu jest kluczowa przy “prowadzeniu monitoringu zawodów deficytowych i nadwyżkowych, analiz czy prognoz dotyczących rynku pracy i przemian struktury społecznej w Polsce”.
ZUS oficjalnie tego nie przyznaje, ale medialne doniesienia wskazują (pisał o tym m.in. portal Money.pl), że Zakład za sprawą pozyskanych informacji chce również ustalić czy masowe zachorowania w konkretnym miejscu pracy wynikają z faktycznego zagrożenia (jak chociażby Covid-19), czy też mamy do czynienia z wyłudzaniem L4 np. z powodu planów zamknięcia danego zakładu pracy.
Trudności dla pracodawców
Zmiany nie budzą entuzjazmu środowisk pracodawców. Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan w rozmowie z Money.pl zwraca uwagę, że rozporządzenie w sprawie kodów liczy niemal 70 stron i pracodawcy mogą mieć trudności z dopasowaniem kodu zawodu do konkretnego stanowiska.
Co na to ZUS? Grzegorz Dyjak w komentarzu dla Biznes Info podkreśla, że płatnicy składek dane o kodzie zawodu znajdą w klasyfikacji zawodów i specjalności określonej w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z sierpnia 2014 roku. Klasyfikacja ta zawiera ponad 2,4 tys. pozycji i według przedstawiciela Zakładu właściwy wybór kodu zawodu nie powinien stanowić trudności dla pracodawców.
- Klasyfikacja ta jest pięciopoziomowym, hierarchicznie usystematyzowanym zbiorem zawodów i specjalności występujących na rynku pracy. Przyjęty sposób usystematyzowania tych danych powinien ułatwić płatnikom wyszukiwanie właściwych pozycji celem ustalenia właściwego kodu zawodu - tłumaczy przedstawiciel biura prasowego ZUS.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl