Zwykłe sto złotych warte fortunę. Może być w twoim portfelu
Banknot jest zwykle warty tyle, ile wynosi liczba na nim wydrukowana. Jednakże za pewien procent z nich kolekcjonerzy są gotowi oddać fortunę. Wszystko zależy od drobnych szczegółów, których na pierwszy rzut oka nie widać.
Banknoty warte fortunę
O sprawie przypomniał portal Interia.pl. Chodzi bowiem o wartość kolekcjonerską banknotu, która potrafi przewyższyć nominał kilkukrotnie.
Jak zatem sprawdzić, czy jesteśmy posiadaczami szczęśliwego banknotu, który przyniesie nam fortunę? Przede wszystkim trzeba go dokładnie obejrzeć.
Interia zauważa, że wartość kolekcjonerska zależy od dwóch szczegółów. Pierwszym z nich, i najprostszym do określenia, jest stan techniczny banknotu.
Szczegóły są kluczem
Jeżeli jest on naderwany czy sklejony, to jego wartość będzie niska i można porzucić plany na bogactwo. Natomiast jak wszystko jest w porządku - można analizować drobniejsze szczegóły.
Najważniejszym szczegółem określającym wartość banknotu jest numer seryjny, składający się z dwóch liter i siedmiu cyfr. Jak podaje Interia, w obiegu jest ich ponad miliard, zatem kombinacji numerów seryjnych może być tysiące.
Wartość kolekcjonerska to nie to samo co nominał
Największą wartość mają banknoty z powtarzającymi się cyframi lub takimi, które następują po sobie. Kombinacja liter również ma znaczenie - przykładowo, według Interii, kombinacja AA lub AB spośród banknotów z początku denominacji podbija ich wartość siedmiokrotnie.
Warto jednak zaznaczyć, że wartość kolekcjonerska nie jest tym samym, co nominał podany na banknocie. Jeżeli przykładowy banknot o wartości 50 zł ma numery seryjne podbijające wartość kolekcjonerską do kilku tysięcy, to i tak zapłacimy nim tylko za zakupy warte 50 zł.