Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > 13. emerytura do zwrotu. Ci seniorzy będą musieli oddać świadczenie
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 30.03.2025 14:49

13. emerytura do zwrotu. Ci seniorzy będą musieli oddać świadczenie

13 emerytura, finanse
Fot. micheile henderson/Unsplash

13. emerytura to dodatkowe wsparcie dla milionów seniorów, jednak nie każdy będzie mógł się nim cieszyć. Choć dla wielu emerytów jest to nieoceniona pomoc, okazuje się, że niektórzy mogą stracić do niej prawo. Co więcej, część osób, które już ją otrzymały, może zostać zobowiązana do zwrotu pieniędzy. Kogo to dotyczy i na co należy uważać, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji?

Dodatkowe wsparcie dla seniorów – nie każdy skorzysta z 13. emerytury

13. emerytura to dodatek, który od kilku lat trafia na konta milionów seniorów. Stanowi ważne wsparcie dla osób utrzymujących się z niewielkich świadczeń, ponieważ jej wysokość odpowiada minimalnej emeryturze. W 2025 roku kwota ta wyniesie 1878,91 zł brutto. Wypłata nastąpi w kwietniu, razem z regularną emeryturą, zgodnie z harmonogramem ZUS.

Dla wielu seniorów to znacząca pomoc, która pozwala na zakup leków, opłacenie rachunków czy codzienne wydatki. W dobie rosnących cen i inflacji dodatkowe środki mogą realnie poprawić jakość życia emerytów. Jednak nie wszyscy będą mieli powody do radości. Nie każdy emeryt otrzyma to świadczenie, a w niektórych przypadkach może pojawić się konieczność jego zwrotu. Jakie przepisy o tym decydują? Sprawa nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać.

emerytura.jpg
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Nie wyrzucaj, tylko zrób wywar i podlej maliny. Będą rosnąć jak szalone Trwa sezon na zbieranie soku z brzozy. W tym przypadku można dostać mandat

Dorabianie do emerytury może oznaczać utratę świadczenia

Okazuje się, że istnieją grupy osób, którym 13. emerytura nie przysługuje w ogóle. Na wypłatę dodatkowych pieniędzy nie mogą liczyć:

  • sędziowie i prokuratorzy w stanie spoczynku, ponieważ ich emerytura pochodzi bezpośrednio ze Skarbu Państwa, a nie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,
  • sportowcy pobierający tzw. "emeryturę olimpijską", którą wypłaca Ministerstwo Sportu.

To oznacza, że choć miliony seniorów otrzymają dodatkowe świadczenie, część z nich będzie musiała obejść się smakiem. Aby uniknąć przykrej niespodzianki, warto sprawdzić, czy nie znajdujemy się w gronie osób zobowiązanych do zwrotu środków. W przeciwnym razie, wezwanie do oddania pieniędzy od ZUS może okazać się bardzo nieprzyjemnym zaskoczeniem.

Nie tylko dorabiający emeryci stracą prawo do 13. emerytury

Wielu emerytów decyduje się na podjęcie dodatkowej pracy, aby poprawić swoją sytuację finansową. Warto jednak wiedzieć, że osoby pobierające wcześniejsze emerytury podlegają określonym limitom dochodowym. Ich przekroczenie może skutkować nie tylko zmniejszeniem podstawowego świadczenia, ale również utratą prawa do trzynastej emerytury.

  • Od 1 marca 2025 roku obowiązują nowe progi dochodowe dla dorabiających seniorów:
  • 5934,10 zł brutto (70% przeciętnego wynagrodzenia) – przekroczenie tej kwoty powoduje zmniejszenie emerytury,
  • 11 020,40 zł brutto (130% przeciętnego wynagrodzenia) – przekroczenie tej kwoty oznacza całkowite zawieszenie wypłaty emerytury.

To istotne, ponieważ osoby, których świadczenie zostało zawieszone, automatycznie tracą prawo do trzynastej emerytury. Co więcej, niektórzy beneficjenci będą musieli zwrócić pieniądze.

ZUS rozlicza świadczenia dwa razy do roku – na koniec marca i października. Jeśli okaże się, że ktoś przekroczył dopuszczalne limity i jego emerytura została zawieszona, będzie musiał zwrócić również 13. emeryturę. Grzegorz Dyjak z centrali ZUS w rozmowie z portalem Niepelnosprawni.pl podkreśla:

Jeżeli w wyniku rozliczenia świadczenia okaże się, że na 31 marca, odnośnie 13. emerytury lub na 31 października, odnośnie 14. emerytury, świadczenie podlegało zawieszeniu z uwagi na przekroczenie 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, 13. i 14. emerytura podlega zwrotowi.

emerytura 2.jpg
Fot. Marek BAZAK/East News