35 tys. zł. miesięcznie nie robi na nich wrażenia. W tym zawodzie zarabiają krocie
Minimalne zarobki przekraczające 8-10 tys. zł, 15 tys. zł dodatku do regularnej pensji miesięcznie, czy zwroty za zawodowe podróże zagraniczne - to i tak niewygórowane warunki finansowe wielu polskich lekarzy, o których podmioty takie jak szpitale muszą się starać. Konkurencja jest ostra, bo negocjować trzeba z Wielką Brytanią, Niemcami, Włochami czy Holandią. Ile, i dlaczego, zarabiają polscy lekarze?
35 tys. w miesiąc to standard. Tak zarabia się w opiece zdrowotnej?
Analizując zarobki w ochronie zdrowia ważne są podstawowe rozróżnienia: płaca minimalna istnieje, i jest regulowana ustawą. W 2024 r. obowiązuje od 1 lipca, a stawki w niej zawarte, i wynikające z tego konflikty w środowisku lekarskim, niedawno opisywaliśmy. Dość wspomnieć, że dotyczą one zatrudnień w podmiotach leczniczych (najczęściej szpitalach, ale też przychodniach itp.) i wynoszą średnio od 8 do ponad 10 tys. zł. Drugą ważną zmienną są transfery, które do polskich lekarzy trafiają z sakwy firm farmaceutycznych. Tutaj mowa już o milionach. I to tylko tych, które jakkolwiek sposób namierzyć.
Zobacz też: Stoimy na czele katastrofy - to już “zanik polskiego narodu”
Wraca COVID-19. GIS przekonuje: maseczki będą konieczneWypłata to tylko początek. Firmy farmaceutyczne przelewają lekarzom setki tysięcy złotych
Niedawno raportował o tym serwis Business Insider, docierając do danych podsumowujących pod tym względem miniony rok. Z analizy 20 firm z tego sektora, które zobligowane były sporządzić tzw. raport przejrzystości znalazły się nazwiska, nazwy instytucji i… kwoty. 532 mln zł wytransferowane na “działalność konsultingowo- rozwojową” to w rzeczywistości ⅓ tych pieniędzy w kieszeni lekarzy; głównie za usługi i zagraniczne szkolenia i sympozja (to dane zarówno z firm zagranicznych i polskich, przy czym więcej wydały te zagraniczne).
116 tys. zł w rok od firmy farmaceutycznej
Takich transakcji na linii koncern-lekarz jest tysiące; część jest regularnym wynagrodzeniem, część spływa w ramach rozliczenia kosztów podróży. Business Insider podaje najbardziej jaskrawy przykład z Wrocławia: właściciel prywatnej praktyki lekarskiej otrzymał w 2023 r. 116 tys. zł za “świadczone dla koncernu usługi”. Z tej kwoty 109 tys. zł było wynagrodzeniem. Płacił koncern GlaxoSmithKline, czyli firma z Wysp Brytyjskich, zajmuje się głównie segmentem leków na choroby układu oddechowego, ale też szczepionki czy produkty do higieny jamy ustnej.
Dalej w rankingu była lekarka-pediatrka z oddziału obserwacyjno-zakaźnego (Medycyna Prywatna w Poznaniu), która otrzymała 102 tys. - od tego samego podmiotu. Przykładów są setki, o ile nie tysiące, nie wszystkie, rzecz jasna, na tak pokaźne kwoty; niektóre są mniejsze i opiewają np. na 5, 7, czasami 1 tys. zł.
To jednak pieniądze prywatnych koncernów, wypłacanie ich za usługi pomiędzy innym podmiotem, jakim w tym układzie jest lekarz, nie jest zabronione. Regularne zarobki w podmiotach leczniczych to inna sprawa. I też brzmi opłacalnie.
Zarobki lekarzy w Polsce. Porównanie ofert, stawki godzinowe
Wypłaty minimalne, kształtowane ustawą (w tym roku obowiązują od 1 lipca) to progi, od których lekarze zaczynają rozmowy ze zleceniodawcą. Realne wynagrodzenia są większe - o czym mogą świadczyć m.in. oferty pracy, publikowane w serwisie Klinika Ofert i HireDoc.pl, a przeanalizowane przez Business Insider'a. Są formatowane w ujęciu wynagrodzenia godzinowego.
- Placówka medyczna w Zielonce (k.Warszawy): lekarz specjalista: 300 zł/h,
- Szpital onkologiczny w Tarnobrzegu: lekarz specjalista: 200 zł/h,
- Prywatna, rodzinna placówka medyczna w Sosnowcu: 150 zł.
Dużo zależy, rzecz jasna, od charakteru specjalizacji; neurolog, urolog, ortopeda w Gdańsku Wrzeszczu w prywatnej klinice dostanie za godzinę 400 zł. Stawki miesięczne przy średniej z tych kwot (ok. 200 zł) oznaczają do 35 tys. zł wynagrodzenia.
Przy ustalaniu tych kwot nie trzeba wyłącznie opierać się na wyliczeniach; powstał też raport, m.in. “Rynek Pracy Lekarzy i Specjalistów w branży medycznej w drugim kwartale 2024” - przenalizowano w jego ramach właśnie oferty z serwisu HireDoc (ponad 2600 z nich). Stawki dochodzą do 64 tys. zł. Z raportu wynika też, że najczęściej wyszukiwaną specjalizacją przez podmioty zatrudniające byli psychiatrzy (6,6 proc. ofert) i dermatolodzy (5,8 proc.).
Trzeba przy tym oddać, że ten sam raport jasno wspomina, że nie ma możliwości wyciągnąć uśrednionych danych o zarobkach - głównie ze względu na wiele form zatrudnienia.
Na koniec 2023 r. w Polsce było 197 tys. 434 lekarzy (w tym lekarzy dentystów). Z tej liczby 123,7 tys. pracowało na NFZ. Na 100 tys. mieszkańców Polski przypadło 3,6 lekarza, czyli nieco poniżej europejskiej średniej, która wynosi 3,7 (dane Ministerstwa Zdrowia zaprezentowane w ramach odpowiedzi na interpelację).