960 osób straci pracę. Masowe zwolnienia w polskiej fabryce, powód jest jeden
Masowe zwolnienia w kolejnej polskiej fabryce. Z nieco ponad tysiąca pracowników z zatrudnieniem w zakładzie Lear Corporation w Pikutkowie (woj. kujawsko-pomorskie) pożegnać ma się aż 960 osób. Powód jest jeden.
Masowe zwolnienia w fabryce w Pikutkowie
Kolejne masowe zwolnienia w polskiej fabryce. Lear Corporation po dwóch latach od otworzenia fabryki w Piktukowie na terenie Brzeskiej Strefy Gospodarczej. Amerykańska firma planuje poznać się z niemal całą załogą fabryce, gdzie produkowane są maty grzewcze.
ZOBACZ TAKŻE: Pożeracz prądu gorszy od indukcji. Przez to urządzenie rachunki są wyższe
O sprawie masowych zwolnień w fabryce pod Włocławskiej alarmuje lokalny serwis portalwloclawek.pl. Pracownicy od jakiegoś czasu mają alarmować o tym, że maszyny obecne na zakładzie są pakowane i wysyłane do Tunezji. To właśnie zmiana lokalizacji fabryki miała zadecydować o zwolnieniu 960 osób.
Polacy wyprzedają je na potęgę, ofert ciągle przybywa. Fatalne wieściZwiązku nie są zadowolone
Prezydium Zarządu Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność" wyraża swoje zaniepokojenie dramatyczną sytuacją pracowników Lear Corporation II dla zakładu w Pikutkowie gmina Brześć Kujawski - czytamy w oświadczeniu związkowców, które pojawiło się na łamach lokalnego portalu.
Józef Witiw, pełniący funkcję dyrektora fabryki, która przegrała z tunezyjską lokalizacją, podkreśla, iż decyzja o masowym zwolnieniu pracowników nie była związana z tym, jaką jakość pracy prezentował zespół odpowiedzialny za tworzenie mat grzewczych, czy jego zaangażowanie w wykonywanie swoich obowiązków.
Tylko jeden dział ma utrzymać zatrudnienie
Lear Corporation otworzył fabrykę w Pikutkowie zaledwie w marcu 2022 r. Inne fabryki amerykańskiego giganta zlokalizowane są w Legnicy, Tychach oraz Mielcu. W Pikutkowie pracę zachować ma tylko dział logistyczny.