Abonament RTV. Te osoby są zwolnione z opłaty
Abonament radiowo-telewizyjny muszą płacić wszyscy posiadacze odbiorników zdolnych do odbioru sygnału radiowo-telewizyjnego? To nie do końca prawda, niektórzy są bowiem zwolnieni z opłat i całkowicie legalnie mogą się cieszyć darmową telewizją oraz radiem. Co więcej, grup osób, które nie muszą płacić jest więcej niż kilka.
Z tego tekstu dowiesz się: Kto musi płacić za abonament RTV oraz kto jest z tych opłat zwolniony | Ile wynosi kwota abonamentu | Jakie kary grożą osobom, które nie płacą | Więcej ciekawych informacji znajdziesz na tech.biznesinfo.pl
Możesz zapłacić abonament nawet o tym nie wiedząc
Przepisy dotyczące płacenia za abonament RTV są jasne. Każdy posiadacz odbiornika zdolnego do odbioru sygnału radiowo-telewizyjnego opłatę za abonament RTV musi wnieść do 25. dnia każdego miesiąca. Warto jednak pamiętać, że można go opłacać z góry za wybrany wcześniej okres. Gdy jednak urzędnicy wykryją brak uiszczania opłat oraz dług, najpierw przyślą upomnienie – mamy wtedy 7 dni na jego uregulowanie. Jeśli nawet wówczas nie zapłacimy, dług może zostać ściągnięty bezpośrednio z naszego konta bankowego lub potrącony z pensji, renty czy emerytury.
Abonament nie puści cię z torbami
Chociaż od czasu do czasu w przestrzeni publicznej pojawiają się pomysły, by ostatecznie zrezygnować z abonamentu i zastąpić go czymś innym, na przykład opłatą audiowizualną. Jak dotąd, na pomysłach się kończy. W 2025 roku abonament radiowo-telewizyjny będzie zatem obowiązywał w dalszym stopniu, a jego wysokość nie ulegnie zmianie. Oznacza to opłatę w wysokości 8,70 zł miesięcznie za radio i 27,30 zł miesięcznie za telewizor. Warto przypomnieć, że płacenie np. za telewizję kablową nie zwalnia z obowiązku opłacania abonamentu. Kara za zaleganie z opłatami może wynosi trzydziestokrotność stawki abonamentu.
Kto nie musi płacić abonamentu RTV
Pracownicy Poczty Polskiej mogą sprawdzać, czy posiadamy w domach odbiorniki zdolne do odbioru sygnału radiowo-telewizyjnego, warto jednak zaznaczyć, że nie ma obowiązku wpuszczania ich do domu. Jeśli taki odbiornik jest w naszym posiadaniu, zobowiązani jesteśmy płacić abonament. W kraju działa jedynie kilkudziesięciu zatrudnionych przez Pocztę kontrolerów, jednak ich praca przynosi skutek. Jedynie w pierwszym kwartale bieżącego roku wszczęto 5 233 postępowania egzekucyjne. W sumie Urzędy Skarbowe ściągnęły prawie 6 milionów złotych zaległych opłat za abonament radiowo-telewizyjny.
Są jednak liczne grupy, które są całkowicie zwolnione z opłat. Wśród nich można wymienić:
● osoby, które ukończyły 75 lat,
● osoby mające co najmniej 60 lat i odbierające emeryturę wynoszącą mniej niż połowę przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za poprzedni rok,
● osoby bezrobotne,
● osoby, posiadające orzeczenie o zaliczeniu do I grupy inwalidów, całkowitą niezdolność do pracy, znacznym stopniu niepełnosprawności, trwałą lub czasową całkowitą niezdolność do pracy w rolnictwie,
● osoby z całkowitą głuchotą lub obustronnym upośledzeniem słuchu,
● osoby niewidome o ostrości wzroku, która nie przekracza 15 proc.,
● osoby otrzymujące świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy lub rentę socjalną,
● osoby spełniające kryteria dochodowe określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych,
● osoby uprawnione do korzystania ze świadczeń pieniężnych wynikających z ustawy o pomocy społecznej,
● osoby posiadające prawo do zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego.
W 2022 roku opłaty za posiadanie odbiorników zdolnych odbierać sygnał radiowo-telewizyjny uiszczało zaledwie 828 tys. osób w całym kraju. Stanowi to niewiele ponad jedną trzecią osób, które powinny były płacić abonament.