Agencja S&P prognozuje niższy wzrost gospodarczy w Polsce
Agencja S&P Global Ratings opublikowała nową prognozę wzrostu gospodarczego w Polsce. W przyszłym roku wzrost ma wynieść 0,9 proc. To o 0,3 pp mniej niż poprzednia prognoza, wynosząca 1,2 proc.
Jak podaje portal money.pl, zdaniem Agencji, Rada Polityki Pieniężnej nie powinna podnosić stóp procentowych aż do końca 2023 r. Obniżki stóp mają nastąpić dopiero w kolejnych latach, tj. 2024 (o 150 pb) i 2025 (175 pb) - tak zakłada scenariusz bazowy.
Dwa scenariusze
Wypłata środków z KPO miałaby nastąpić w 2023, zarówno wg scenariusza podstawowego, jak i negatywnego. Zaznaczono jednak, że możliwe są opóźnienia, co przełożyłoby się na opóźnienia inwestycji.
W negatywnym scenariuszu może być gorzej. Wszystko zależy od tego, czy Rosja odetnie gaz całkowicie oraz czy wzrosną globalne stopy procentowe. Jeżeli tak się stanie, to cały rok 2023 będzie pod znakiem recesji.
Inflacja spadnie za dwa lata
Według informacji forsal.pl, S&P zauważyła również, że innym ważnym elementem jest inflacja. Średnia roczna w Polsce ma wynieść 12,9 proc. w przyszłym roku, w 2024 6,2 proc., zaś w 2025 r. 3,1 proc.
Jeżeli bowiem poziom inflacji okaże się wyższy niż zakłada S&P, wzrosłaby presja rynkowa na walutę bądź rynek długu. W konsekwencji trzeba byłoby podnosić stopy procentowe, co mocno odbiłoby się na gospodarce i rynku pracy.
Pocieszający jest fakt, że wiarygodność kredytowa Polski kształtuje się na dość dobrym poziomie. S&P ocenia ją na “A-”, a Moody’s - A2, tj. o jeden stopień wyżej niż S&P.
Prognozy OECD pocieszające
Portal money.pl przedstawił również dane z raportu OECD “Economic Outlook”. Organizacja prognozuje wzrost gospodarczy na poziomie 2,4 proc., zaś o 0,9 proc. ma wzrosnąć PKB.
OECD ujawniła również swoją prognozę inflacji w Polsce. W przyszłym roku ma ona wynieść 10,8 proc., zaś w 2024 6,6 proc. Wszystko dzięki rosnącym mocom produkcyjnym, które mają wywierać presję na spadek inflacji podczas odbudowy gospodarki.