Alarm nad Polską: Rosyjski samolot w przestrzeni powietrznej. Typ maszyny niepokoi
Zaledwie przez kilkadziesiąt sekund, ale wystarczająco, by wzbudzić poważne obawy. W polskiej przestrzeni powietrznej pojawił się rosyjski samolot Su-24MR. Co spowodowało to naruszenie? Jakie konsekwencje może mieć ten incydent? Oto szczegóły.
Rosyjski samolot nad Polską
Incydenty związane z naruszeniami przestrzeni powietrznej zawsze budzą emocje i pytania o bezpieczeństwo kraju. 11 lutego 2025 roku o godz. 14:09 , we wschodniej części Zatoki Gdańskiej , doszło do wtargnięcia rosyjskiego Su-24MR w polską przestrzeń powietrzną. Dowództwo Operacyjne potwierdziło , że naruszenie trwało 1 minutę i 12 sekund , a maksymalna głębokość wtargnięcia wyniosła 6,5 km .
W ostatnich latach podobne sytuacje zdarzały się wielokrotnie, a specjaliści podkreślają, że tego typu incydenty mogą mieć zarówno przypadkowy, jak i prowokacyjny charakter . Czy tym razem rzeczywiście mamy do czynienia z pomyłką?
![wojsko 1.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/wojsko_1_10ac86a7d5.jpg)
Awaria systemu czy gra na granicy ryzyka?
Strona rosyjska szybko wystosowała komunikat wyjaśniający zdarzenie. Według przedstawicieli Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej , naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej miało być efektem awarii systemu nawigacyjnego samolotu . Po interwencji nawigatora trasa lotu miała zostać natychmiast skorygowana. Jak przekazało Dowództwo Operacyjne :
Lot samolotu był obserwowany przez systemy radiolokacyjne Sił Zbrojnych RP. Polskie służby dyżurne nadzorujące przestrzeń powietrzną były w kontakcie ze stroną rosyjską, która potwierdziła fakt naruszenia.
Czy rzeczywiście możemy uwierzyć w przypadkowość tego zdarzenia? Analitycy wojskowi zauważają, że Su-24MR to nie zwykły bombowiec, lecz maszyna zwiadowcza , specjalizująca się w misjach rozpoznawczych. Jego obecność w pobliżu polskiej przestrzeni powietrznej może oznaczać, że chodziło nie tylko o błąd nawigacyjny.
Czym jest Su-24MR i dlaczego może budzić niepokój?
Su-24MR to wersja rozpoznawcza samolotu Su-24 , zaprojektowana do zbierania danych wywiadowczych. Nie przenosi bomb, lecz wyposażona jest w kamery, radary i czujniki , które pozwalają na szczegółową obserwację terenu oraz analizę ruchów przeciwnika. Tego typu maszyny latają na niskich pułapach , co utrudnia ich wykrycie przez systemy obrony powietrznej. Maszyny takie jak te co do zasady… zbierają dane wywiadowcze.
![wojsko 2.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/wojsko_2_f20a722535.jpg)
Pierwszy lot tej wersji odbył się w 1980 roku , a produkcję zakończono w 1993 roku . Choć to nie najnowocześniejsza maszyna, nadal stanowi ważne narzędzie rosyjskiego wywiadu wojskowego. Obecność takiego samolotu w pobliżu polskich granic zawsze budzi pytania o rzeczywiste intencje Kremla. Czy to ostrzeżenie, test czujności polskiej obrony, czy rzeczywiście błąd techniczny?
Polskie siły zbrojne zapewniają, że systemy obrony powietrznej działają w trybie 24/7 , monitorując każdy ruch nad polską przestrzenią. Jednak w świetle ostatnich napięć w Europie Wschodniej każdy tego typu incydent wymaga szczególnej uwagi. Czy możemy spodziewać się kolejnych naruszeń?