Allegro zdetronizowane. Nowy lider internetowego handlu w Polsce budzi kontrowersje
Na specyfice polskiego rynku handlu internetowego poległy największe amerykańskie potęgi e-commerce. Przez 25 lat nad Wisłą niepodzielnie rządziło rodzime Allegro i wejście na nasz rynek eBaya czy Amazona okazało się raczej ciekawostką niż realnym zagrożeniem polskiej spółki. A jednak to, co przez ponad ćwierć wieku wydawało się niemożliwe, właśnie stało się faktem – Allegro w Polsce traci status lidera.
Allegro na 25 lat zabetonowało polski e-commerce. Czy to właśnie się zmienia?
Grupa Allegro to dziś znacznie więcej niż serwis aukcyjny, którym był przez lata. To cała infrastruktura sprzedaży, zaplecze spedycyjne i logistyczne, liczne partnerstwa oraz usługi towarzyszące, które zapewniały jej dominacje. Próby konkurowania z Allegro zaledwie sklepem internetowym były z góry skazane na porażkę, a próbowało wielu.
Dziś Allegro tylko w wąskim zakresie przypomina swoje aukcyjne początki – ten obszar działalności został przeniesiony do Allegro Lokalnie, podczas gdy reszta to ogromna e-commerce'owa platforma, na której sprzedają także najwięksi gracze. A jednak to nie wystarczyło, by utrzymać palmę pierwszeństwa.
Allegro traci palmę pierwszeństwa w polskim e-commerce. Przynajmniej pod względem liczby użytkowników
Allegro utraciło pozycję lidera e-commerce w Polsce za sprawą chińskiej platformy Temu. Trzeba jednak wskazać kilka zastrzeżeń. Po pierwsze chodzi wyłącznie o liczbę użytkowników korzystających w Polsce z obu platform. Po drugie, źródłem jest badanie Mediapanel Gemius/PBI, wobec którego wysuwane są od lat liczne zastrzeżenia metodologiczne.
Wiedząc to, możemy przejść do twardych danych. W marcu 2025 roku serwis Temu miał w Polsce 18,1 mln użytkowników, natomiast Allegro "tylko" 17,8 mln. Oczywiście taka różnica przy skali działalności może wynikać z wahań sezonowych i być dla marca incydentalna jednak faktem jest, że pierwszy raz Allegro zyskało tak potężną konkurencję i grupie grozi spadek na 2. miejsce.
Niepozbawiona mankamentów metodologia badań nie przesądza o trwałym sukcesie Temu
Trzeba brać pod uwagę, że akurat dla sklepów internetowych sama liczba użytkowników nie musi być wcale najważniejszym biznesowym KPI. Na wolumeny sprzedaży przekłada się liczba i kwota transakcji, a także czas, jaki użytkownicy spędzają w serwisie. Jak wylicza "Rzeczpospolita", ten jest nadal dłuższy w Allegro i wynosi 1 godzinę i 54 minuty przy 58 minutach Temu.
Temu nadal więc nie pochłania użytkowników i nie angażuje ich uwagi tak jak polski serwis. Nie sposób także mówić, by działający na kilku rynkach europejskich podmiot miał konkurować pod względem przychodów z działającym globalnie i subsydiowanym przez własne państwo gigantem z Chin.
Analitycy zdają sobie sprawę, że niezbędne jest opracowanie nowej metodologii badań e-commerce, niemniej nadal mówimy o bezprecedensowej zmianie zachowań konsumenckich w Polsce. A tego Allegro nie będzie mogło ignorować – z czasem dominacja Temu może się utrwalić i mimo wyników satysfakcjonujących udziałowców Allegro straci zasadniczy przywilej lidera – dominującą pozycję negocjacyjną z partnerami.
Nieważne, jak będziemy liczyć skuteczność biznesową platform, po stronie samych klientów, w ich preferencjach, zaszedł za sprawą Temu przełom, z którym nie mieliśmy do czynienia w całej dotychczasowej historii rodzimej branży. Trudno przy tym prognozować, że sukces chińskich platform e-commerce ma szansę się utrzymać w epoce wojen handlowych i zwijającej się globalizacji.
Zastrzeżenia wobec Temu mają organy unijne, Federacja Konsumentów i UOKiK
Osobną kwestię stanowi jakość i ilość produktów, które trafiają na rynki zachodnie za pośrednictwem chińskiego Temu. Jesienią zeszłego roku Komisja Europejska wszczęła formalne postępowanie wobec Temu, podczas którego ustalone zostanie, czy platforma naruszyła akt o usługach cyfrowych w związku ze sprzedażą nielegalnych produktów. Ponadto na początku kwietnia 2025r. Federacja Konsumentów opublikowała wyniki badań, które wykazały, że ponad połowa zakupionej na Temu odzieży może zawierać niebezpieczne metale ciężkie.
Więcej: Kupujesz na Temu? UOKiK postawił serwisowi poważne zarzuty
