Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Amerykanie tną stopy procentowe jak szaleni. NBP coraz bardziej osamotniony. Jak długo?
Michał Górecki
Michał Górecki 19.09.2024 08:05

Amerykanie tną stopy procentowe jak szaleni. NBP coraz bardziej osamotniony. Jak długo?

Adam Glapiński - NBP
Fot. EastNews/Andrzej Iwanczuk

12 września Europejski Bank Centralny, teraz, w środę 18 września FED, czyli amerykański System Rezerwy Federalnej - stopy procentowe lecą na cały świecie, za wyjątkiem kilku krajów, w tym Polski. Adam Glapiński coraz bardziej osamotniony, też musi ciąć - pytanie, od miesięcy, pozostaje to samo - kiedy? 

FED tnie stopy procentowe. Ekonomiści nie doszacowali

W ekonomicznym mikroświatku na decyzję FED czekało się nie w kontekście pytań “czy”, a “ile”: polscy ekonomiści głównie szacowali obniżkę o 0,25 pb. (punkt bazowy), ostatecznie w środowym komunikacie przeczytaliśmy o wolumenie aż 0,5. Przed końcem roku zatem, wykres kosztu waluty wygląda w USA następująco; spadając po długim konsensusie (od końcówki 2023 r.).

Zrzut ekranu 2024-09-19 003940.png
Źródło: Trading Economics

I, z wyłączeniem tego ostatniego, spadkowego fragmentu, do złudzenia przypomina ten obrazujący politykę monetarną w Polsce; przynajmniej na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy.

Zrzut ekranu 2024-09-19 004216.png
Źródło: Trading Economics

Zobacz też: Czy ZUS to piramida finansowa? ZUS: „Nie mamy z tym nic wspólnego”

Straszą Tuska masową likwidacją sklepów w całej Polsce. Premier dostał list

USA i Europa

Choć, bliższa nam, Strefa Euro, we wrześniu, jeszcze przed Federalnym Bankiem z USA, zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych do poziomu 3,50 proc., tłumacząc decyzję inflacją zasadniczą nieprzekraczającą w 2024 r. średniego progu 2,5 proc. (prognozowo 2,2 proc. w 2025 r. i 1,9 proc. w 2026 r. - więc w tendencji spadkowej, przy inflacji bazowej prognozowanej nieznacznie w górę), i stałym, acz wyhamowującym, wzroście płac - polski bank trendu luzowania polityki monetarnej nie podłapał i po posiedzeniu RPP 4 września dowiedzieliśmy się o utrzymaniu poziomu

Tym samym nad Wisłą stopy procentowe są wśród najwyższych w Europie, co czyni nasze kredyty jednymi z najdroższych. Noty przewyższające polskie 5,75 proc. (pozostajemy w tej strefie od przeszło roku, ostatni spadek we wrześniu 2023 r.) ma tylko Macedonia, Rumunia czy Węgry, Białoruś i Turcja. Także Islandia, ale ta m.in. ze względu na aktywność sejsmiczną i presję inflacyjną. Dodajmy przy tym, że poziom stóp procentowych na Islandii (9,25 proc.) stanowi jednocześnie rekord Europy Zachodniej od 2009 r.

Kontekst inflacji w przypadku Polski nie jest obojętny, wciąż notujemy bowiem górne granice europejskiej normy; wg. danych Eurostatu za sierpień wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce wyniósł 4 proc. rdr. (+0,1 proc. mdm.). I tu wyprzedza nas wyłącznie Rumunia i Belgia (przy stopach procentowych 3,65 proc. na wrzesień br.).

Amerykanie, obniżając stopy procentowe, kontynuują zatem trend ogólnoświatowy. Trend, który - w swoim przypadku - tłumaczą utrzymaniem okolic celu inflacyjnego - “komitet dąży do osiągnięcia inflacji na poziomie 2 proc. w dłuższej perspektywie. […] inflacja zmierza trwale w kierunku 2 procent, komisja ocenia, że zagrożenia dla osiągnięcia celów zatrudnienia i inflacji są mniej więcej zrównoważone” - czytamy w oświadczeniu po decyzji.

Fed będzie kontynuował luzowanie polityki pieniężnej w listopadzie - oceniają z kolei polscy ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Polska za USA?

Jerome Powell, prezes FED, w oświadczeniu zapowiedział m.in., że Amerykański Bank Centralny nie podąża “żadnym zaplanowanym kursem” i - choć teraz optymistycznie ocenił zdolności amerykańskiej gospodarki - będzie reagował na bieżąco. “Nikt nie powinien postrzegać decyzji jako nowego tempa obniżek” - ocenił, przestrzegając przed narracją o zwycięstwie z inflacją. Całą decyzję opisał raczej jako “zachęcenie” osiągniętymi wynikami. 

Następne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zaplanowane jest na 1-2 października. Wówczas moglibyśmy usłyszeć podobną do Amerykanów opinię o luzowaniu polityki monetarnej - jeden z ekonomistów i analityków finansowych Alfred Adamiec niedawno opiniował w rozmowie z BiznesINFO.pl, że decyzja FED to jeden z tych ruchów, na które czeka prezes NBP. Nadchodzące miesiące mają być dla Polski stabilizacją inflacji, ale na jej wyższych poziomach - głównie za sprawą szybkiego wzrostu cen usług. Ekonomiści z PIE w najnowszych predykcjach makroekonomicznych szacują wrześniową inflację na okolice 4,5 proc. Analitycy mBanku podnoszą, że najwcześniej w Polsce amerykański scenariusz powtórzy się w pierwszej połowie 2025 r.