Amerykańskie media o wizycie Dudy w USA. Bez peanów i zachwytów
Andrzej Duda składający wizytę prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Donaldowi Trumpowi, nie mógł umknąć uwadze amerykańskich mediów. Te zabrały się do szerokiego komentowania przyjazdu głowy państwa leżącego nad Wisłą. Choć różne media zwracają uwagę na inne kwestie, to wszystkie w zasadzie mają jeden punkt wspólny swoich komentarzy do wizyty.
W przeciwieństwie bowiem do polskich mediów, w których nierzadko przewija się motyw "wyjątkowego partnerstwa" i ogromnej serdeczności, amerykańskie media komentują tę wizytę bez atmosfery podniosłości i wyjątkowości. Ich przekazy, a dokładniej ich ton, potwierdza, że Polska w zasadzie dla Stanów Zjednoczonych jest jednym z kilku partnerów z Europy Środkowo-Wschodniej o raczej subtelnej sile politycznej.
Andrzej Duda w USA, amerykańskie media o "nacjonalistycznym prezydencie"
Washington Post zwraca uwagę szczególnie na fakt, że Donald Trump chce wzmocnić amerykański garnizon w Polsce. 45. prezydent USA nie ma zamiaru jednak wysyłać do Europy nowych wojsk z USA, więc prawdopodobnie przesunie część żołnierzy z Niemiec. Sytuacja może być problematyczna dla Polaków, możliwe jest bowiem, że stanie się zarzewiem konfliktu na linii Polska-Niemcy.
Trump wprost mówił, że jego celem nie jest wzmocnienie Polski, a ukaranie jej sąsiada i sojusznika z NATO, jakim są Niemcy - czytamy w Washington Post.
Podobny komentarz czytamy w Wall Street Journal, które przypomina, że Polska wywiązuje się z obowiązku przekazywania 2% PKB na obronność, podczas gdy sąsiadujące z Polską Niemcy wydają 1,2%, co zdecydowanie nie podoba się w Waszyngtonie. Gazeta zwraca uwagę, że z tego względu dodatkowa liczba żołnierzy w Polsce ma pochodzić właśnie z Niemiec. WSJ podkreśla też, że w oczach wielu Polaków USA to jedyne państwo, które jest w stanie obronić Polskę przed agresją Rosji.
Natomiast lewicowy New York Times pisze o tym, że Donald Trump wyraźnie udzielił poparcia dla Andrzeja Dudy, którego nazwał "nacjonalistycznym prezydentem". Wciąż jednak nie spełnił podstawowego polskiego postulatu, jakim jest budowa stałej bazy amerykańskich wojsk na terenie Polski.
