Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Apel Stanów Zjednoczonych do świata. Liczą na obniżkę cen ropy
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 18.11.2021 01:00

Apel Stanów Zjednoczonych do świata. Liczą na obniżkę cen ropy

flaga USA
stocksnap.io

Stany Zjednoczone apelują do państw zużywających najwięcej ropy o uwolnienie zgromadzonych zapasów w celu obniżenia jej ceny na światowych rynkach. Powodem jest zignorowanie prośby Waszyngtonu przez kraje OPEC i Rosję, aby zwiększyć wydobycie surowca.

Gospodarki zużywające najwięcej ropy na świecie, wśród nich Chiny, Indie i Japonia zostały poproszone przez administrację prezydenta USA Joe Bidena o uwolnienie strategicznych zapasów ropy, tak aby surowiec zaczął tanieć.

Chiny rozważają uwolnienie ropy ze swoich zbiorników, co ma wpłynąć pozytywnie na obniżenie ceny surowca na świecie.

Stany Zjednoczone odsyłane z kwitkiem nawet przez sojuszników

Reuters podał, że chińskie biuro rezerw przekazało w czwartek do wiadomości, że przechodzi już do uwolnienia swoich rezerw ropy, jednak nie chciało komentować związku z prośbą Waszyngtonu.

Niemniej zaledwie informacja o pracach Pekinu nad uwolnieniem surowca wystarczyła do lekkiej obniżki cen ropy.

Japonia oraz Korea Południowa poproszone przez Stany Zjednoczone o uwolnienie surowca zasłoniły się przepisami.

Tokio nie chciało podać do informacji publicznej konkretnej prośby ze strony USA, jednak rządowy urzędnik powiedział, że uwalnianie ropy po zaniżonych cenach jest niezgodne z japońskim prawem - pisze Reuters.

Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Korei Południowej. Przedstawiciel władz w Seulu przekazał, że Korea Południowa może uwalniać rezerwy ropy, gdy pojawiają się braki w dostawach, jednak nie w styuacji gdy ma to wpłynąć na obniżkę cen rynkowych.

OPEC ignoruje Waszyngton

Zachowanie Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i Rosji sprawiło bezprecedensowy krok Stanów Zjednoczonych. Waszyngton nigdy nie zwracał się do Pekinu w temacie koordynacji cen ropy na świecie.

Chińska Republika Ludowa jest obecnie największym importerem surowca na świecie. Zachowanie Pekinu w związku z cenami surowca może mieć więc znaczenie kluczowe. Utrzymująca się wysoka cena ropy na świecie może za chwilę mocno odbić się na chińskiej gospodarce, która złapała lekką zadyszkę, co widać chociażby po taniejących nieruchomościach w Państwie Środka.