Po ogłoszeniu przez Rosję decyzji dot. zmniejszenia sprzedaży baryłek ropy o 500 tys. dziennie, w górę poszły ceny tego surowca na nowojorskiej giełdzie. Podwyżki mają miejsce po wielotygodniowych spadkach cen.Jak poinformował wicepremier Rosji Aleksander Nowak w wypowiedzi cytowanej przez Interię, marcowe dostawy ropy naftowej z tego kraju będą mniejsze o 500 tys. baryłek dziennie. Jest to odpowiedź na wprowadzenie pułapów cenowych przez kraje zachodnie.
Jak podaje Tygodnik Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Rosja codziennie traci miliony dolarów z powodu sankcji wprowadzonych przez kraje G7 i UE. Z kolei w zeszłorocznym okresie od kwietnia do grudnia Federacja Rosyjska straciła 59 proc. wpływów z handlu ropą naftową.Sprzedaż ropy naftowej i gazu jest jednym z najistotniejszych elementów gospodarki Rosji. Przychody z tego tytułu stanowią bowiem ok. 20 proc. PKB.Jednakże, jak podaje Interia, uderzenie sankcji nałożonych przez G7 i UE w wyniku inwazji na Ukrainę spowodowało, że rosyjska ekonomia mocno na tym cierpi. Sam eksport ropy, który w w 29 proc. tworzył zeszłoroczny budżet, spadł w 2022 o 3 proc. w porównaniu z 2021.
Świeżo opublikowana analiza Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego nie pozostawia wątpliwości. Producenci paliw stosowali taktykę utrzymywania wysokich marż w celu uniknięcia szoku cenowego wśród klientów, ale już wiadomo, że będzie drożej.Jak powiedział cytowany przez Interię dyrektor Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego ds. analiz rynku paliw Krzysztof Romaniuk, ceny oleju napędowego w całej Unii Europejskiej spadają. Powodem jest malejący popyt na paliwa na kontynencie.
W Brukseli trwają negocjacje nad wprowadzeniem limitu cenowego w wysokości maksymalnie 70 dolarów za baryłkę surowca z Rosji. Nieoficjalnie część krajów Unii nie chce się na nią zgodzić, kwestionując jego skuteczność.Portal Money.pl podaje za agencją Bloomberg, że obecnie rosyjska ropa kosztuje 69 dol. za baryłkę (amerykańska cena to 82 dol.). Unia Europejska natomiast rozważa wprowadzenie limitu cenowego w wysokości 65-70 dol.Według informacji, jest to znacznie wyższy pułap niż proponowała część krajów unijnych, w tym Polska. Miał on wynosić około 20 dol., czyli tyle, ile kosztuje produkcja tego surowca.
Monitorujemy sytuację dot. funkcjonowania spółek Skarbu Państwa, zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa energetycznego – napisał w czwartek wicepremier Jacek Sasin.W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin poinformował o rozpoczęciu "specjalnej operacji militarnej". Wojska rosyjskie zaatakowały zbrojnie Ukrainę. W całym kraju prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wojenny.– Dziś wspólnota międzynarodowa staje przed próbą. Cały wolny świat musi się zjednoczyć i zmusić putinowską Rosję do zaprzestania agresji. Na bieżąco monitorujemy sytuacje w obszarze funkcjonowania spółek skarbu państwa – zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa energetycznego – napsał Jacek Sasin.Dziś wspólnota międzynarodowa staje przed próbą. Cały wolny świat musi się zjednoczyć i zmusić putinowską Rosję do zaprzestania agresji. Na bieżąco monitorujemy sytuacje w obszarze funkcjonowania spółek skarbu państwa- zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa energetycznego.— Jacek Sasin (@SasinJacek) February 24, 2022
Mateusz Morawiecki ogłosił w czwartek, że rząd w ramach walki z inflacją i drożyzną obniży akcyzę na paliwo. Od 20 grudnia 2021 r. będziemy cieszyć się niższymi kosztami tankowania, ale to nie jedyna obniżka, która ma nadejść, bo stanieć ma również gaz. Zapowiedziana przez premiera obniżka cen jest czasowa i ma trwać przez 5 miesięcy. Obniżka będzie dość duża, bo rząd zamierza zmniejszyć ją do minimalnego progu dopuszczanego przez Unię Europejską poziomu.
Prezydent USA Joe Biden poinformował we wtorek 23 listopada, że udostępni 50 mln baryłek ropy naftowej z rezerwy strategicznej, by obniżyć ceny surowca. To efekt rozmów z szeregiem innych krajów, m.in.: Chinami, Indiami i Japonii, które mają zrobić to samo. Jak podał Reuters administracja Joe Bidena zwróciła się do największych konsumentów ropy na świecie z prośbą o rozważenie uwolnienia rezerw ropy naftowej w ramach skoordynowanych wysiłków na rzecz obniżenia globalnych cen energii. Taki ruch ma pozwolić na obniżenie cen surowca na światowych rynkach. Decyzja USA została skoordynowana z Chinami, Indiami, Koreą Południową, Japonią i Wielką Brytanią. Także Indie przekazały we wtorek informacje o uwolnieniu rezerw ropy naftowej.
Stany Zjednoczone apelują do państw zużywających najwięcej ropy o uwolnienie zgromadzonych zapasów w celu obniżenia jej ceny na światowych rynkach. Powodem jest zignorowanie prośby Waszyngtonu przez kraje OPEC i Rosję, aby zwiększyć wydobycie surowca. Gospodarki zużywające najwięcej ropy na świecie, wśród nich Chiny, Indie i Japonia zostały poproszone przez administrację prezydenta USA Joe Bidena o uwolnienie strategicznych zapasów ropy, tak aby surowiec zaczął tanieć. Chiny rozważają uwolnienie ropy ze swoich zbiorników, co ma wpłynąć pozytywnie na obniżenie ceny surowca na świecie.
Z tego artykułu dowiesz się:Jakie decyzje podjął OPEC+Jakie są ich konsekwencjeKto na tym straci
Z tego artykułu dowiesz się:Gdzie najtaniej, a gdzie najdrożej zapłacimy za Pb 95Dlaczego ceny paliw wkrótce wzrosnąJakie są przyczyny drożejącej ropy
Źródłem nagłego skoku ceny ropy w piątek 3 stycznia był atak amerykańskiego wojska dokonany na irańskiego dowódcę bardzo wysokiego szczebla. Soleimani zginął na terenie Bagdadu, stolicy Iraku, a przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei już zapowiedział bardzo surową zemstę na Amerykanach, o czym wspomina dzisiaj CNN. Tego właśnie obawiają się najbardziej analitycy, którzy wróżą znaczne podwyżki na stacjach całego świata, Iran bowiem jest jednym z największych eksporterów ropy na świecie.Oświadczenie Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu nie pozostawia wątpliwości, że Teheran za atak na Hadżdż Qassima Suleimaniego planuję zemstę, nazwyając ją największym błędem staregicznym Stanów Zjednoczonych. "Stany Zjednoczone zrozumieją, że kryminalny atak na Sardar Suleimaniego jest ich największą strategiczną pomyłką w regionie Azji Zachodniej, a Stany Zjednoczone nie unikną konsekwencji tej błędnej kalkulacji." - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez eurokurier24.pl.
Jak wynika z danych opublikowanych przez Bankier.pl, który powołuje się na BM Reflex, cena benzyny bezołowiowiej pozostanie przed tegorocznymi Świętami bez zmian. Nie można powiedzieć jednak tego samego o cenach LPG i oleju napędowego, które podskoczyły do góry.
Dlaczego ropa naftowa rządzi światem? Nasz świat zdominowany jest przez te “czarne złoto”, które niestety często jest przyczyną wojen. Ropa naftowa może uczynić kraj bogatym, a jej niedobory mogą poważnie zachwiać ekonomią świata. Obecnie ropa naftowa stanowi około 33% światowych źródeł energii, co czyni ją najważniejszą siłą napędową gospodarki. W jaki sposób ta czarna, lepka substancja może mieć taki wpływ na losy świata?
Gdzie występuje ropa naftowa? Coraz więcej osób interesuje się tym tematem. Nic w tym dziwnego biorąc pod uwagę, że światowa produkcja energii w 1/3 pochodzi z ropy. W rezultacie kraje kontrolujące rezerwy ropy naftowej mają często nieproporcjonalną do iinych państw siłę geopolityczną i gospodarczą.
Ropa drożeje na naszych oczach. Winny wszystkiemu jest atak, jaki miał miejsce w Zatoce Omańskiej. To tam doszło w czwartek rano do dwóch tajemniczych aktów agresji. Ofiarami zostały zbiornikowce - jeden, Front Altair, należący do firmy z Norwegii, który płynął pod banderą Wysp Marshalla, drugi, Kokuka Courageous, należący do japońskiej firmy, który płynął pod banderą panamską.Pierwszy z nich miał zostać trafiony torpedą, jak podała czarterująca go tajwańska grupa CPC Corp. Potwierdzono też, że doszło do trzech wybuchów na zbiornikowcu, a irańska agencja informacyjna IRNA, podała, iż jednostka zatonęła. Wieści te zdementowała norweska firma Frontline. Front Altair na swoim pokładzie miał 75. tys. ton produktu ropopochodnego - benzynę ciężką. Statek miał kierować się na Tajwa. Drugi zaś transportował metanol. Jak podała firma BSM Ship Management "incydent na pokładzie (Kokuka Courageous), który spowodował uszkodzenie kadłuba statku na prawej burcie".