Apele w niemieckich mediach dotyczące Polaków. Bardzo potrzebują pracowników, znaczny wzrost stawek
Tegoroczne zbiory szparagów w Niemczech mogą napotkać na problemy. Spada bowiem liczba Polaków, którzy byliby chętni do podjęcia się takiej pracy. I to nawet pomimo wzrostów zarobków.
Szparagowy kryzys w Niemczech
Wraz z końcem kwietnia rusza sezon zbiorów szparagów w Niemczech. Mają potrwać do czerwca. W najlepsze trwa również rekrutacja pracowników sezonowych.
Jak jednak zauważa Business Insider, firmy zajmujące się rekrutacją pracowników z Polski mają problemy. Liczba chętnych na miejsca pracy znacznie spadła.
Niemieckie media biją na alarm
O problemie rozpisywały się również niemieckie media. Przykładowo, Mitteldeutscher Rundfunk cytowana przez Business Insidera podała, że problem nie dotyczy tylko Polaków. Firmy mają problem ze ściąganiem chętnych z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Nie pomagają również podwyżki płacowe. W Niemczech, jak wynika z informacji Business Insidera, pensja minimalna wzrosła w zeszłym roku do 12 eur/godz brutto.
Związki zawodowe przy głosie
Jedna z ofert przytaczana przez Business Insidera proponuje 48 godzin pracy w tygodniu za 13 eur/godz. Daje to 11,5 tys. zł w miesiącu, co ma już nie być konkurencyjne dla Polaków czy Rumunów.
Sprawa jest tak poważna, że poruszyły ją nawet związki zawodowe. Jeden z nich, IG Bau, cytowany przez Business Insidera, proponuje poprawę warunków pracy zbieraczy poprzez przyznanie pełnego ubezpieczenia zdrowotnego, lepsze zakwaterowanie oraz kontrolę wypłacania pensji minimalnej.