Szczepionka AstraZeneca za chwilę w Polsce. Wiadomo już kto ją dostanie
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kto przyjmie preparat AstraZeneca w Polsce
-
Ile szczepionek trafi do naszego kraju
-
Co na temat decyzji mówią ugrupowania branżowe
AstraZeneca na horyzoncie. Szczepionka trafi do jednej grupy obywateli
AstraZeneca to brytyjsko-szwedzki koncern, który przyłączył się do walki z pandemią. W piątek 29 stycznia Europejska Agencja Leków (EMA) wydała pozytywną opinię w sprawie dopuszczenia preparatu na rynek Unii Europejskiej. Zgodę na wprowadzenie szczepionki wydała także Komisja Europejska.
W związku z tymi doniesieniami polski rząd musiał zaktualizować szczegóły Narodowego Programu Szczepień. Decyzje w sprawie stosowania preparatu od koncernu AstraZeneca przedstawił Michał Dworczyk, szef KRPM, odpowiedzialny za procedury związane ze szczepieniem przeciwko COVID-19.
- Szczepionki AstraZeneca dla seniorów nie rekomenduje współpracująca z rządem Rada Medyczna - oznajmił przedstawiciel władzy w trakcie konferencji prasowej. Produkt ma być podawany pacjentom między 18. a 60. rokiem życia.
Portal gazeta.pl donosi, że w pierwszej kolejności szczepionki AstraZeneca mają zostać podane grupie 1c etapu pierwszego, czyli nauczycielom. Dworczyk poinformował, że p ierwszeństwo w kwestii szczepień mają uzyskać nauczyciele pracujący w przedszkolach oraz w klasach I-III, którzy od 18 stycznia powrócili do stacjonarnego trybu kształcenia dzieci.
Kiedy rozpoczną się szczepienia nauczycieli? Dworczyk stwierdził, że chciałby, aby procedury ruszyły już w przyszłym tygodniu. Szczegóły w tym zakresie zostaną przedstawione w czwartek 4 lutego.
- Na razie mamy szczepionki AstraZeneca w harmonogramie wyłącznie do końca lutego. Do tego czasu trafi do Polski ponad pół miliona szczepionek. Te szczepionki zgodnie z rekomendacjami Rady Medycznej będą przeznaczone dla nauczycieli - podsumował szef KPRM.
ZNP żąda innej szczepionki dla nauczycieli
Decyzja rządu odbiła się głośnym echem wśród nauczycieli. Głos w tej sprawie zabrał także Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. „Żądamy skutecznej szczepionki a nie eksperymentowania na nauczycielach i pracownikach oświaty!! Którą szczepionką szczepił się rząd”, czytamy we wpisie działacza na Twitterze.
Na komentarz Broniarza odpowiedzieli przedstawiciele Narodowego Programu Szczepień. „Szczepionki są bezpieczne. Wejście na rynek każdej z nich wymaga spełnienia wielu wysokich standardów, wypracowanych przez kraje UE. Dopiero po wnikliwej analizie jakości i udowodnieniu pełnego bezpieczeństwa EAL, udziela zgodę na możliwość zakupu i korzystania ze szczepionki”, czytamy w komentarzu, który opublikowano ze specjalnego profilu #Szczepimysie zarządzanym przez Centrum Informacyjne Rządu.
Skąd te wątpliwości co do skuteczności preparatu AstraZeneca? Na stronie Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL) pojawiły się bowiem informacje, jakoby szczepionka wykazywała ok. 60-70 proc. skuteczności po badaniach klinicznych. Jednak Rzeczpospolita donosi, że z najnowszych analiz wykonanych na Uniwersytecie w Oxfordzie wynika, że przy trzymiesięcznej przerwie między dawkami szczepionka AstraZeneca jest skuteczna w 82,4 proc.
AstraZeneca ograniczona. Polska idzie śladem Niemiec
Rozgraniczenie wiekowe w przypadku szczepionki AstraZeneca to autonomiczna decyzja polskiego rządu. W oficjalnym oświadczeniu EMA oznajmiła bowiem, że preparat europejskiej produkcji mogą przyjmować osoby powyżej 18. roku życia. Nie wskazano, jakoby szczepionka miała być mniej skuteczna w przypadku seniorów.
Mimo tego na ograniczenia zdecydowali się także Niemcy . Deutsche Welle donosi, że Komisja ds. szczepionek Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) rekomenduje podawanie szczepionek AstraZeneca osobom do 65. roku życia. Powodem tej decyzji są niewystarczające dane pozwalające na ocenę skuteczności działania preparatu u osób starszych.