Bank PKO BP ostrzega klientów. Chodzi o dostępność ważnych usług
Bank PKO BP poinformował klientów, że powinni spodziewać się przerwy w dostawie ważnych usług. Co ciekawe, nie będzie ona spowodowana działaniami samego banku. Jak się okazuje, winę za czasowe niedogodności ponosi inna duża firma i to właśnie osoby korzystające z jej usług będą przez pewien czas poszkodowani.
Prace serwisowe do norma
Przerwy w dostawie usług portali, banków czy serwisów nie są niczym wyjątkowym i zdarzają się od czasu do czasu. Niekiedy wynika to z awarii, innym razem spowodowane jest pracami serwisowymi, na przykład w postaci aktualizacji systemów informatycznych lub archiwizowania bazy danych. Wygląda na to, że tym razem jest podobnie. Na szczęście instytucje, firmy i przedsiębiorstwa najczęściej decydują się przeprowadzać je w takich godzinach, by było to w jak najmniejszym stopniu uciążliwe dla klientów lub użytkowników.
Nowa naklejka na samochód. Za jej brak będą wysokie kary: ważny jest terminPrzygotuj się na przerwę – o ile nie będziesz spać
Najwyraźniej tym razem nie będzie inaczej, bowiem przerwę w świadczeniu usług zaplanowano na najbliższy wtorek 10 września w godzinach od 00:00 do 07:00. Bank PKO BP poinformował, że utrudnienia spotkają tych klientów banku, którzy jednocześnie korzystają z usług sieci komórkowej Orange. To właśnie ona w nocy z poniedziałku na wtorek będzie przeprowadzać prace techniczne.
Nie czekaj z doładowaniem telefonu
Podczas prac serwisowych klienci sieci Orange nie będą mogli korzystać z istotnych usług banku PKO BP. Chodzi tu na przykład o aplikację do bankowości mobilnej IKO oraz o dostęp do serwisu iPKO. Podczas przerwy nie będzie również możliwe doładowywanie numerów telefonów zarejestrowanych w sieci Orange.