Będą obniżki na stacjach paliw? Znamy najnowsze prognozy
Ostatnie tygodnie przyniosły nieoczekiwane zmiany na rynkach paliwowych. Co to oznacza dla kierowców w Polsce? Eksperci zauważają pierwsze reakcje, które mogą wpłynąć na portfele tankujących.
Czy kierowców czekają zmiany? Rynek ropy w centrum uwagi
W styczniu ceny paliw detalicznych w Polsce wzrosły, co dla wielu kierowców było nie lada zaskoczeniem. Tymczasem na światowych rynkach dzieje się wiele, co może przynieść korzystne zmiany w najbliższych tygodniach. Ceny ropy Brent spadły poniżej 80 dolarów za baryłkę , co analitycy tłumaczą jednoznacznymi działaniami administracji Donalda Trumpa. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na sytuację w Polsce jest kurs złotego wobec dolara. Czy jednak te zmiany przełożą się na ceny na stacjach?
Eksperci: „Pierwsze oznaki już widoczne”
Analitycy z biura Reflex i portalu e-petrol wskazują, że sytuacja na rynkach hurtowych zaczyna się stabilizować. „Zmiana sytuacji na rynku ropy i rynku walutowym sprzyja obniżkom cen na krajowym rynku hurtowym, a pierwsze oznaki tej zmiany widzimy już na części stacji” – zauważają Urszula Cieślak i Rafał Zywert z Reflexu . Jakub Bogucki z e-petrol dodaje: „Kurs dolara zbliżający się do poziomu 4 złotych tworzy przestrzeń dla spadkowej korekty cen hurtowych”.
Czy kierowcy odczują zmiany w portfelach? Prognozy na najbliższe dni
Pomimo sprzyjających warunków na rynkach globalnych, analitycy są ostrożni w prognozach dla polskich kierowców. Średnie ceny benzyny bezołowiowej 95 mogą utrzymywać się w granicach 6,20-6,25 zł/l, a oleju napędowego 6,35-6,40 zł/l . Eksperci wskazują, że na obniżki na stacjach trzeba będzie poczekać, choć wzrosty wyhamowują. Kluczowe będą dalsze działania prezydenta USA, który zapowiada zniesienie barier dla zwiększenia produkcji ropy w kraju. Jednocześnie analitycy zwracają uwagę na niską dynamikę popytu w Chinach – największym konsumencie ropy. Czy nadchodząca stabilizacja okaże się trwała? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach.