Będzie nowy zakaz w sklepach. Tego już nie kupisz
Nadchodzą wielkie zmiany w asortymencie, jaki będą mogły oferować sklepy. Ministerstwo Zdrowia postanowiło bowiem ograniczyć asortyment, który będzie dostępny w sprzedaży. Ujawniono nawet termin wprowadzenia przepisów. Wiadomo też, w kogo najbardziej uderzą zapowiadane zmiany.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany
Niezwykle rzadko zdarza się, aby Ministerstwo Zdrowia ograniczało dostępność asortymentu danego typu w sklepach. Zwykle bowiem, podległy resortowi sanepid wycofuje jedynie określone partie produktu, jeżeli okaże się on stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów.
Tym razem jednak, jak podaje portal fakt.pl, resort zdrowia postanowił wytoczyć ciężkie działa w walce z jednorazowymi e-papierosami. Konkretnie chodzi o możliwości korzystania z nich przez osoby niepełnoletnie - według badań, aż 25 proc. osób poniżej 18 r.ż. pali e-papierosy tego typu.
Waloryzacja minimalnej emerytury. O ile wzrośnie świadczenie?Wojna z e-papierosami
Jak to jednak możliwe, że nastolatkowie zdobywają jednorazowe elektroniczne papierosy pomimo obowiązującego zakazu? Paradoksalnie, wszystko umożliwia internet - podczas zakupów tą drogą, nikt nie weryfikuje we właściwy sposób wieku konsumenta. Sklep bierze na słowo deklarację klienta co do pełnoletności, wyrażaną poprzez zaznaczenie odpowiedniego okienka w formularzu.
Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na walkę z jednorazówkami. Absolutnym zaskoczeniem jest jednak deklaracja minister zdrowia Izabeli Leszczyny - ma bowiem zostać wprowadzona całkowita prohibicja na jednorazowe e-papierosy. Nie będą ich mogli kupić zatem nie tylko niepełnoletni, ale również i dorośli.
Prace ruszyły
Szefowa resortu zdrowia nie rzuciła słów na wiatr. Odpowiednie prace zmierzające do zakazania sprzedaży jednorazowych e-papierosów już ruszyły. Nadchodzące zmiany mają poparcie środowisk medycznych.
Zmiany mają być wprowadzone błyskawicznie. Zdaniem wiceszefa resortu zdrowia Wojciecha Koniecznego, miałoby to nastąpić przed tegorocznymi wakacjami.
źródło: fakt.pl
ZOBACZ TAKŻE: Po internecie krąży kontrowersyjna lista. Wyjaśniamy, o co chodzi