Bezpieczeństwo każdego dnia – jak dbać o higienę w pracy?
Wydawać się może niektórym, że jeśli minie odpowiednio dużo czasu, to każdy z nas będzie po przebytym zakażeniu, jednak ten scenariusz nie musi być prawdziwy. Jak chronić siebie, swoich pracowników i rodziny?
Tym artykułem rozpoczynamy cykl, w którym omówimy sposoby zapobiegania rozprzestrzeniania się nie tylko aktualnej pandemii, lecz także innych od lat istniejących zagrożeń wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych. Wyjaśniamy dlaczego warto i jak można codziennie stosować skuteczną dezynfekcję w pracy, w domu i w przestrzeni publicznej.
W jaki sposób dochodzi do infekcji i co nam grozi?
Do infekcji może dochodzić drogą kropelkową lub przez pośredni i bezpośredni kontakt z osobami i przedmiotami zakażonymi różnymi drobnoustrojami lub wirusami.
Jakie drobnoustroje czają się na nas w codziennym życiu?
Świadomość zagrożenia jakie wiąże się z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 jest w Polsce dość dobrze zbudowana. Chociaż nadal można podzielić ludzi na „wierzących i niewierzących”, to zdecydowana większość społeczeństwa rozumie problem i poważnie traktuje obowiązek przestrzegania zasad dezynfekcji i zachowania dystansu. Ale czy równie duża grupa osób jest świadoma zagrożeń jakie płyną z drobnoustrojów, o których nie mówi się równie często, co o koronawirusie? Przykłady tego, co możemy „złapać” każdego dnia:
wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) wywołujący potocznie nazywane kurzajki, których trudno się pozbyć a przenoszą się np. poprzez podanie dłoni;
wirus opryszczki (HSV1 i HSV2) wywołujący nie tylko brzydko wyglądające zapalenia warg i jamy ustnej, lecz także groźne dla życia zapalenie mózgu i wysoce nieprzyjemne zakażenie narządów płciowych;
wirusy grypy wywołujące infekcje z poważnymi objawami i groźnymi powikłaniami;
bakterie: paciorkowce (Streptococcus) wywołujące zapalenie gardła, płuc, wsierdzia, opon mózgowych; gronkowce (Staphylococcus) wywołujące choroby układu oddechowego, moczowego, pokarmowego, ropne zakażenia skóry, zapalenie opon mózgowych; pałeczki okrężnicy (E. coli) wywołujące dotkliwe zakażenia układu pokarmowego i moczowego, zapalenie płuc, a nawet sepsę; salmonella, którą zarazić można się zarówno poprzez kontakt z zakażoną żywnością, pojemnikami (np. na jajka), jak i z chorym człowiekiem – zakażenie salmonellą może prowadzić do chorób układu pokarmowego i do odwodnienia zagrażającego życiu szczególnie niemowląt i małych dzieci;
wirus zapalenia wątroby typu A (HAV) wywołujący tzw. żółtaczkę pokarmową, nazywany również chorobą brudnych rąk;
pasożyty wywołujące owsicę i tasiemczycę;
grzyby, z czego ponad 200 gatunków wywołujących wysoce zaraźliwe choroby skóry.
Jak widzimy, jest tego całkiem sporo, a choroby wywołane powyższymi patogenami nieraz mają groźniejszy przebieg niż niektóre przypadki zakażenia koronawirusem i również mogą doprowadzić do zgonu.
Przestrzegając zasad higieny i stosując skuteczną dezynfekcję w pracy, chronisz siebie, swoich pracowników i swoją rodzinę
Narzucone w związku z pandemią koronawirusa obostrzenia i zasady zachowania higieny pozwolą nam w przyszłości uniknąć groźnych chorób różnego pochodzenia. Nauczeni dobrych praktyk i przyzwyczajeni do zasad bezpieczeństwa będziemy mogli cieszyć się zdrowiem swoim i swojej rodziny. Na codzienną higienę i dezynfekcję powinniśmy zwrócić uwagę szczególnie wtedy, gdy po pracy mamy kontakt z małymi dziećmi, osobami przebywającymi w szpitalu, przewlekle chorującymi lub z seniorami.
Myj i dezynfekuj nie tylko ręce
Powoli przywykliśmy do noszenia maseczek i rękawiczek jednorazowych w miejscach publicznych. Wiemy nawet, jaką piosenkę trzeba w myślach zaśpiewać, żeby mycie rąk trwało wystarczająco długo. Najczęściej jednak zapominamy, że dezynfekować powinniśmy nie tylko dłonie, lecz także przedmioty, których dotykamy.
Jak zadbać o przestrzeganie zasad higieny w pracy?
Właściciele firm i decyzyjni pracownicy administracji powinni zadbać o zapewnienie wystarczającej czystości w miejscach pracy oraz o zamieszczenie stosownych komunikatów i instrukcji pracownikom (np. w formie tablic informacyjnych, infografik, naklejek przypominających o higienie i obowiązkowym dystansie). Pracownicy powinni mieć łatwy dostęp do środków dezynfekcyjnych (m.in. w toalecie, w jadalni pracowniczej, przy biurkach).
Wielu pracodawców decyduje się na umieszczenie przy wejściu automatycznych urządzeń do bezdotykowej dezynfekcji rąk [zobacz online]
Aby wzmocnić wewnętrzny PR firmy oraz zachęcić swoich pracowników do przestrzegania higieny, co pozwoli uniknąć fali zwolnień lekarskich, można zdecydować się na zaopatrzenie ich w zestawy kieszonkowych produktów biobójczych.
Rekomendowane przez nas produkty pochodzą od farmaceutycznego producenta, a ich skład zawiera 80% alkoholu w przypadku Trisept MAX i 78% w Trisept żel. Produkty spełniają normy sanitarne (m.in.: PN-EN 1500, PN-EN 13727, PN-EN 13624, PN-EN 12791, PN-EN 14476, PN-EN 13687) i mają potwierdzone działanie biobójcze na wirusy, bakterie i grzyby.
Warto zauważyć: w składzie Trisept MAX znajduje się gliceryna, która pozwoli chronić skórę przed przesuszeniem, a w składzie Trisept Żel poza gliceryną znajdziemy także d-pantenol, co daje efekt podwójnej pielęgnacji skóry dłoni.
Zarówno w pracy, jak i w domach powinniśmy zadbać o możliwie częstą dezynfekcję następujących przedmiotów:
telefon, smartfon, słuchawki (o których często zapominamy);
klucze, karta identyfikacyjna, karta płatnicza;
portfel (jeśli to możliwe unikajmy płatności gotówkowych);
kierownica auta, drążek dźwigni zmiany biegów, manetki kierunkowskazów, wycieraczek;
klamki, guziki (od windy, ekspresu do kawy), uchwyty (lodówki, kuchenki mikrofalowej, czajnika), przełączniki światła;
klawiatura komputera, myszka, laptop, kabel i wtyczka ładowarki;
powierzchnia biurka, akcesoria biurowe, długopisy;
klamry od paska (o ile ubrania pierzemy dość często, zwykle zapominamy o paskach do spodni, które powinniśmy dezynfekować);
gąbki do mycia naczyń (to prawdziwe siedlisko bakterii możliwie często wymieniamy na nowe);
ręczniki (w pracy używamy papierowych, domowe ręczniki często pierzemy w wysokich temperaturach).