BiznesINFO.pl Polska i Świat Zakażony COVID-19 uciekł ze szpitala do Biedronki. Wydały go własne ręce
wikimedia/Henryk Borawski

Zakażony COVID-19 uciekł ze szpitala do Biedronki. Wydały go własne ręce

15 listopada 2020
Autor tekstu: Radosław Święcki

Zakażony COVID-19 uciekł do Biedronki

Wielokrotnie na łamach naszego portalu opisywaliśmy przykłady bezmyślności zakażonych COVID-19 pacjentów, którzy zamiast przebywać w szpitalach, uciekali a to do miejscowego sklepu monopolowego, czy pobliskiego dyskontu.

Tego rodzaju sytuacja miała ostatnio miejsce w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie). Jak podaje serwis nto.pl 43-letni mężczyzna uciekł z izby przyjęć miejscowego szpitala i udał się na zakupy do pobliskiej Biedronki. Pracownicy sklepu być może nie zorientowaliby się, że mają do czynienia z zakażonym klientem, gdyby nie jego ręce na których dostrzegli bandaże, a także zaaplikowany wenflon.

Widząc wenflon i bandaże obsługa Biedronki od razu domyśliła się, że przebywający w sklepie mężczyzna to najpewniej pacjent pobliskiego szpitala , w którym przebywają osoby zakażone koronawirusem. Niezwłocznie zawiadomiono policję, która zatrzymała 43-latka zakażonego COVID-19.

Celem ucieczki zakażonego COVID-19 była Biedronka. Do sieciówki przyjechała policja i medycy

Poza policją, jak podaje portal, w sklepie pojawiła się również karetka z ratownikami ubranymi w kombinezony ochronne. 43-latek został przewieziony do izolatorium.

- Mężczyzna ten oddalił się z placówki medycznej. Prowadzone są czynności wyjaśniające w tej sprawie - mówi w rozmowie nto.pl komisarz Magdalena Nakoneczna, rzeczniczka policji w Kędzierzynie-Koźlu.

1 . Prawo do emerytury jest dla nich przekleństwem. Pożegnają się z pracą, w podobnej sytuacji jest prawie 40 tys. osób 2 . ( https://wtv.pl/pytanie-na-sniadanie-161120-ws-edyta-gorniak "Prowadząca "Pytanie na śniadanie" oburzona zachowaniem Edyty Górniak, ostro skomentowała. Będzie konflikt?") 3. Biedronka chce ponowić ostatni sprzedażowy sukces. Dzisiaj sklepy czeka szturm klientów, czekali na powtórkę

43-latek, jak informuje portal, był zakażony koronawirusem co potwierdziły wcześniejsze badania . Za bezmyślne zachowanie mężczyźnie mogą grozić zarzuty z art. 165 kodeksu karnego, zgodnie z którym "ten, kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej podlega karze". Wymiar wspomnianej kary może sięgnąć od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Kolejny przypadek ucieczki zakażonego COVID-19

Portal przypomina, że to kolejny przypadek ucieczki pacjenta ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. Tego typu sytuacja miała miejsce w marcu, podczas pierwszej fali pandemii, kiedy pacjent z podejrzeniem COVID-19 zamiast oczekiwać na wyniki badań, wyszedł z izby przyjęć. Mężczyzna został znaleziony po kilkunastu godzinach. Na szczęście ostatecznie okazało się, że nie był zakażony koronawirusem.

Na początku listopada lokalne media informowały również o dwukrotnej ucieczce pacjenta ze szpitala zakaźnego w Zduńskiej Woli. Mężczyzna został znaleziony przez policję, obecnie trwa postępowanie wyjaśniające, czy powodował zagrożenie.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 21 584 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierci 303 osób . Od początku pandemii na wirusa w Polsce zachorowało 712 972 osób, zaś liczba zgonów zbliża się do 10,5 tys. ofiar.

Obserwuj nas w
autor
Radosław Święcki

Redaktor Biznesinfo. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii i zagranicznych stacji radiowych (zwłaszcza w językach, których nie rozumiem). Przed BiznesInfo związany z B2-biznes.pl, Forum Samorządowe i Magazynem THINKTANK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat