Biedronka na świeczniku UOKiK. Za te działania dostała setki milionów złotych kary
Sieć Biedronka od lat toczy batalię z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawa dotyczy wielu nieprawidłowości w zakresie różnych obszarów działalności handlowej. Kary dla spółki za nieprzepisowe działania sięgają setek milionów złotych.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wziął pod lupę Biedronkę
Sieć Biedronka, należąca do Jeronimo Martins Polska już od kilku lat toczy sądowy spór z UOKiK. W 2019 roku spółka została powiadomiona o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, dotyczącego działań praktykowanych w sklepach, a uznanych przez urząd za nieuczciwe wobec klientów.
W sierpniu 2020 roku UOKiK nałożył na JMP karę w wysokości 115 mln zł. Był to zaledwie początek poważnych kłopotów dla spółki. Urząd dopatrzył się kolejnych nieprawidłowości, wobec czego za praktyki uznane za nieuczciwe, nakładano kolejne kary na sieć.
Niezgodność między cenówkami, a rzeczywistymi wydatkami przy kasie
W 2019 roku UOKiK poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie braku etykiet cenowych na półkach oraz rozbieżności między cenami na półkach a tymi przy kasach w dyskontach Biedronki.
Jak podaje portal dlahandlu.pl, w sierpniu 2020 roku UOKiK nałożył na JMP karę w wysokości 115 mln zł. Spółka odwoływała się od tej decyzji jednak 29 września 2022 roku Sąd I instancji oddalił je i podtrzymał decyzję UOKiK. Apelacja z listopada 2022 roku również została oddalona – 27 czerwca 2023 roku decyzja stała się prawomocna, a kara została opłacona w lipcu 2023 roku. Spółka nie zgodziła się z decyzją i złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.
W grudniu 2020 roku UOKiK wydał decyzję o nałożeniu na JMP kolejnej kary, tym razem w wysokości 723 mln zł. Urząd uznał, że spółka nadużywa przewagi kontraktowej wobec dostawców produktów rolno-spożywczych. Firma ponownie złożyła odwołanie, wskazując na brak podstaw prawnych i faktycznych, aby taka decyzja mogła zostać podjęta. 17 października 2024 roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję w odniesieniu do 7 z 214 dostawców, jednak obniżył karę do 506 mln zł. JMP złożyła apelację 24 grudnia 2024 roku.
To jednak nie wszystko. UOKiK dopatrzył się dużych nieprawidłowości również w zakresie promocji, czy oznaczania produktów.
Zobacz też: Rafał Brzoska żegna się z rządowym zespołem ds. deregulacji. Podał powód
UOKiK ma poważne zastrzeżenia również wobec promocji w Biedronce
W 2020 roku spółka otrzymała jeszcze jedno zawiadomienie o postępowaniu, tym razem dotyczącym oznaczania kraju pochodzenia warzyw i owoców. 22 kwietnia 2021 r. UOKiK nałożył na firmę karę 60 mln zł. JMP złożyła odwołanie, ale 17 kwietnia 2023 r. sąd I instancji podtrzymał decyzję, natomiast 28 marca 2024 r. apelacja została oddalona przez Sąd Apelacyjny.
Co więcej, 10 sierpnia 2022 r. UOKiK wszczął postępowanie dotyczące promocji „Tarcza antyinflacyjna Biedronki”. W dniu 13 kwietnia 2023 r. została wydana decyzja o nałożeniu kary w wysokości 161 mln zł. JMP także złożyła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – sprawa ma być obecnie na etapie oczekiwania na wyznaczenie terminu rozprawy.
Spółka podkreśla swoją transparentność i zaangażowanie w uczciwe negocjacje. Przedstawiciele i zarząd JMP wyrażają chęć do budowania długoterminowych relacji z partnerami.
