Biedronka wysyła do klientów nietypowe SMS-y. To nie oszustwo

Dyskonty walczą o klientów

W okresie przedświątecznym popularne dyskonty w Polsce takie jak Biedronka, Lidl, Aldi czy Netto prowadzą prawdziwą bitwę o portfele klientów. Święta to czas wzmożonych zakupów – nie tylko spożywczych, ale i prezentowych – dlatego sieci handlowe sięgają po rozmaite strategie, by przyciągnąć jak najwięcej konsumentów. Przejawia się to na różne sposoby, a na szczególne wyróżnienie zasługuje przede wszystkim marketing i promocje .

To właśnie teraz w najpopularniejszych sklepach możemy spotkać przeceny na takie produkty jak:

• biała kiełbasa,
• mięsa,
• majonezy,
• jaja,
• słodycze,
• masło

Bardzo często można zauważyć promocje typu 2+1 gratis lub zniżki dla posiadaczy aplikacji lojalnościowych, co daje wrażenie dużych oszczędności. W tym czasie sklepy oferują specjalne produkty dedykowane właśnie na Wielkanoc, takie jak dekoracje, świeczki, obrusy, naczynia, zestawy prezentowe czy limitowane smaki słodyczy .

Walka o klienta przed świętami to połączenie promocji, emocji i wygody. Dyskonty doskonale wiedzą, że w tym okresie Polacy wydają znacznie więcej, dlatego starają się zatrzymać ich u siebie atrakcyjną ceną, pełną ofertą i świąteczną atmosferą. Jedna z sieci skorzystała z opcji, która natychmiast zwróciła uwagę klientów.

To gwarantuje program lojalnościowy Biedronki

Zdecydowana większość popularnych dyskontów już dawno wprowadziła swoje programy lojalnościowe, dzięki którym klienci mogą czuć się wyróżnieni, sięgając po wyszukane promocje i okazje . Podobnie jest w przypadku portugalskiej sieci, która wprowadziła program znany jako "Moja Biedronka" , a w nowszej wersji także w formie aplikacji mobilnej Biedronka. Uczestnictwo w programie jest bezpłatne i można z niego korzystać zarówno za pomocą fizycznej karty, jak i aplikacji na telefonie .

Program ten daje dostęp do zniżek tylko dla jego członków, a ponadto personalizowane oferty i kupony , które można znaleźć w aplikacji Biedronki. Mogą to być zniżki na ulubione produkty, a także rabaty po przekroczeniu określonej kwoty. W tej samej aplikacji można również przeglądać historię zakupów, co ułatwia kontrolowanie wydatków i planowanie kolejnych wizyt w sklepie, a także szereg innych przydatnych funkcji, takich jak:

• wirtualna karta Moja Biedronka,
• skaner cen,
• dostęp do gazetek promocyjnych,
• e-paragony,
• płatności BLIK-iem.

Będąc uczestnikiem programu lojalnościowego Biedronki, można również otrzymywać SMS-y od sklepu, ale dzieje się to tylko wtedy, gdy wyrazimy na to zgodę przy rejestracji karty lub w ustawieniach aplikacji . Komunikaty te są częścią tzw. zgody marketingowej, którą można w każdej chwili wycofać lub ponownie włączyć. To właśnie za pośrednictwem tej opcji Biedronka zaskoczyła swoich klientów .

Zobacz: Action wie, czego nam trzeba przed majówką. Hit za 200 PLN błyskawicznie znika z półek

Biedronka wysyła nietypowe SMS-y klientom

Biedronka coraz chętniej sięga po bezpośrednią komunikację z klientami za pośrednictwem SMS-ów – zwłaszcza do osób korzystających z aplikacji Moja Biedronka . Numery telefonów przypisane do kont w aplikacji służą nie tylko do przesyłania informacji o kuponach czy promocjach, ale też, jak się okazuje, do prowadzenia bardziej osobistych kampanii marketingowych .

Niedawno Polacy zaczęli dostawać od Biedronki nietypowe SMS-y zachęcające do dokonania w ich sklepie przedświątecznych zakupów . Przykładowa wiadomość tego typu może brzmieć następująco:

Dzień dobry, jestem Magdalena, Kierownik sklepu Biedronka przy ul. [adres]. Jesteśmy gotowi na Twoje świąteczne zakupy – zadbaliśmy o to, by były wygodne i komfortowe. Czekamy na Ciebie z szeroką ofertą wielkanocną i atrakcyjnymi promocjami. Zapraszamy!

Można się spodziewać, że sieć chce w ten sposób budować długofalowe relacje z klientami, pokazując, że każdy sklep ma "ludzką twarz” – kierowniczkę lub kierownika, którzy osobiście zapraszają na zakupy. Istnieje szereg plusów i minusów takiej komunikacji z odbiorcami.

Z tych pierwszych, warto wyróżnić na pewno bezpośredniość i lokalny kontekst, bo w końcu wiadomość od "Magdaleny z Twojej Biedronki” może sprawiać wrażenie, że sklep dba o konkretnego klienta . Taki krok może również wzmacniać lojalność ze strony klientów. Warto jednak pamiętać o potencjalnych wadach tego rozwiązania, wśród których adresaci SMS-ów wymieniają między innymi brak autentyczności czy obawę o prywatność i bezpieczeństwo — niektórzy uznali to bowiem za próbę oszustwa. Dodatkowo zbyt częste lub zbyt osobiste wiadomości mogą również budzić irytację. Biedronka postanowiła jednak wypróbować nową formę komunikacji .

Jeśli wiadomości wysyłane przez popularną sieć sklepów są dla nas uciążliwe, możemy cofnąć zgody na telefoniczny marketing. Wówczas przestaniemy otrzymywać SMS-y od Biedronki, ale jednocześnie stracimy promocje i zniżki przy zakupach.