Biznes ma płeć? Oto najbardziej kobiece spółki giełdowe w Polsce
W minionym roku Giełda Papierów Wartościowych zanotowała 12-procentowy spadek. Są jednak spółki, które od stycznia do grudnia osiągały nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty cen akcji. Część z nich znajdziemy na nowym polskim indeksie giełdowym, który może być niezwykle ważny przed wejściem w życie unijnej dyrektywy Women On Board.
Nowy indeks na polskiej giełdzie
Na GPW można kupić akcje setek spółek - 410 na rynku głównym, 357 spółek technologicznych na New Connect i 25 na Global Connect. Aby ułatwić ocenę koniunktury, analitykę i inwestycje oraz wiele innych procesów, spółki są indeksowane, np. według branż, wielkości czy kapitalizacji.
Serwis bankier.pl ogłosił uruchomienie nowego indeksu. Co ciekawe, nie obejmuje branży czy spółek o konkretnych wartościach. Klucz jest zupełnie inny, co według inicjatorów pomysłu uruchomienia nowego indeksu ma pozwolić określić, jak na rodzimej giełdzie radzą sobie kobiety.
Ważny komunikat ministerstwa rozwoju. Wszyscy przedsiębiorcy muszą zareagować W Sejmie szykuje się cicha wojna. Ujawniono plany podwyżekWzrosty akcji w 2024 r. nawet o kilkadziesiąt procent
Serwis wraz z Klubem Inwestorek Indywidualnych i pod patronatem Związku Banków Polskich po raz pierwszy wyliczył Woman's Index. Znalazły się na nim te spółki, w których skład zarządu przynajmniej w jednej trzeciej jest obsadzony przez kobiety. Mimo takich warunków, twórcy indeksu przekonują, że mamy do czynienia ze spółkami-kobietami.
Łącznie do Woman's Index zaliczony 120 spółek Warto to podkreślić - w 2/3 spółek notowanych na GPW co najmniej 2/3 zarządów jest obsadzone wyłącznie przez mężczyzn. Nie uwzględniono wielkości spółek, a wskaźniki cenowe nie były ważone.
Zestawienie danych ze stycznia i grudnia poprzednich pozwoliło stwierdzić, że w ubiegłym roku Woman's Index odnotował stratę na poziomie 3,1 proc. Jest to niemal czterokrotnie mniej niż strata odnotowana na całej polskiej giełdzie. Spółki współzarządzane przez kobiety radzą sobie więc bardzo dobrze.
Twórcy zwracają uwagę zwłaszcza na duże, rozpoznawalne spółki, wręcz liderów w swoich branżach, m.in. Asseco, Archicom Benefit System, cyber_Folks, Mennica Polska czy Dom Development. Cześć ze spółek na nowym indeksie odnotowało kilkunasto- i kilkudziesięcioprocentowe wzrosty cen akcji.
Ważny indeks przed wejściem dyrektywy Women on Board
Jeśli zważyć wskaźniki poszczególnych spółek w zależności od wartości rynkowej, strata Woman's Index w zeszłym roku wyniosła 2 proc., przy czym w tym samym czasie WIG urósł o 1 proc., choć WIG20 odnotował stratę o 1 proc. Tak bieżącą kondycję Woman's Index komentuje Ewa Kumorek-Fedor, prezeska Klubu Inwestorek Indywidualnych:
Lepsze zachowanie Women’s Index od całego rynku nie dziwi. To tylko potwierdzenie globalnych statystyk, według których spółki z kobietami w zarządach są lepiej zarządzane, a ich akcje lepiej radzą sobie na giełdach. Jest to dobrze widoczne zwłaszcza w niepewnych, zmiennych czasach, w okresach spowolnienia gospodarczego lub recesji.
Z początkiem lipca 2026 r. wchodzi w życie dyrektywa Women on Board, która stanowi, że w państwach UE duże spółki będą musiały być zarządzanie także przez kobiety. Mają one stanowić 33 proc. zarządów i rad nadzorczych lub 40 proc. rad nadzorczych.
Na razie nie są znane szczegóły, w jaki sposób Women on Board będzie implementowana w Polsce. "Kierunek zmian cieszy, ale nie ich tempo" - podsumowuje Agnieszka Wachnicka, wiceprezeska ZBP.