Bon energetyczny zamiast mrożenia cen prądu? Zaskakująca propozycja dla Polaków
W obawie o swoje portfele wielu Polaków zastanawia się, czy od nowego roku zostaną wprowadzone dopłaty od państwa do rachunków za prąd. Jeżeli tak się nie stanie, już w styczniu ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych mogą wzrosnąć aż o 70 proc. Jak donoszą media, od 2024 roku mógłby zostać wprowadzony inny mechanizm, mający uchronić Polaków przed astronomicznie wysokimi rachunkami za prąd.
Polacy zapłacą mniej za prąd, to niemal pewne
Wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość przepisy zamrażające ceny prądu do określonych limitów zużycia, obowiązują jedynie do końca tego roku . W związku z tym wielu Polaków zastanawia się co dalej i czy zostaną wprowadzone jakiekolwiek inne regulacje, które choć częściowo zamrożą ceny energii .
Powołując się na informacje “Dziennika Gazety Prawnej”, wczoraj na łamach naszego serwisu wyjaśniliśmy, że w umowie koalicyjnej KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy znalazł się zapis, który będzie miał bezpośredni wpływ na portfele milionów Polaków . Dziennikowi udało się dotrzeć do polityków obecnej opozycji, którzy potwierdzili, że dopłaty państwa do rachunków za prąd będą obowiązywały również w przyszłym roku . „Poziom cen dla gospodarstw domowych i samorządów miałby w 2024 r. być taki jak w tym roku lub zbliżony do niego, nie ma mowy o dużych podwyżkach” - powiedział jeden z polityków rozmowie z „DGP”. Teraz Business Insider podaje informacje o bonie energetycznym .
Nie tylko zamrożenie cen energii. Są też alternatywne rozwiązania na tańszy prąd
Powołując się na informacje przekazane przez Forum Energii, Business Insider przedstawia alternatywę dla pomysłu wdrożonego przez obecny rząd. Chodzi m.in. o wprowadzenie bonu energetycznego , wsparcie taryf dystrybucyjnych, a także stworzenie specjalnej taryfy energetycznej na ogrzewanie . Analitycy z Forum Energii mają wątpliwości co do wysokości i sposobu wdrożenia pomocy dla odbiorców przez PiS.
Podkreślają, że proponowane przez nich rozwiązania są atrakcyjne z wielu powodów, jak np. możliwość finansowania ze środków KPO oraz z przychodów budżetu państwa ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Zdaniem ekspertów konieczne jest wprowadzenie rozwiązań rynkowych, które pozwolą przywrócić zdrowe zasady w gospodarce .
ZUS może zmniejszyć lub zawiesić świadczenie. Ważny termin dla emerytów.
Bon energetyczny w praktyce. Jak miałoby to wyglądać?
Wśród wielu rozwiązań proponowanych przez Forum Energii, krótko przedstawimy pomysł wprowadzenia bonu energetycznego . Specjaliści proponują, żeby takie świadczenie pieniężne było obsługiwane przez ZUS i sugerują trzy rozwiązania finansowe:
- 500 zł dla każdego gospodarstwa domowego kosztem 6,75 mld zł,
- 1040 zł dla gospodarstw najmniej zamożnych o najniższych dochodach na osobę i gospodarstw z osobami niepełnosprawnymi kosztem 3 mld zł,
- stopniowe odmrażanie cen z 430 zł dla najmniej zamożnych gospodarstw kosztem 9,4 mld zł, w tym bon 1,2 mld zł, a częściowe zamrożenie 8,2 mld zł.
Pierwsze z proponowanych rozwiązań wydaje się najrozsądniejsze i nie wiąże się z dużymi kosztami administracyjnymi. Z kolei druga i trzecia propozycja wymagałaby weryfikacji kryterium dochodowego .