Bosacka ostrzega: “uwaga, ściema”. Pokazała, jak sklepy robią klientów w balona
Katarzyna Bosacka - dziennikarka znana z programów “Wiem co jem” i “Wiem co kupuję”, regularnie za pośrednictwem mediów społecznościowych demaskuje produkty, które są przedstawiane klientom jako zdrowe i pożywne, a tak naprawdę nie spełniają żadnej z tych funkcji. Tym razem wzięła na tapet produkt, za kilogram którego klienci są w stanie zapłacić nawet o 13 złotych więcej niż powinni. Aż trudno uwierzyć w to, co stało się na nagraniu.
Katarzyna Bosacka obala mit dotyczący popularnego produktu
Katarzyna Bosacka zwróciła uwagę na temat popularnego mitu, według którego jedne rodzaje tego regularnie używanego przez Polaków produktu są zdrowsze niż inne. Producenci żywności robią wszystko, żeby przekonać klientów, że to, co kupują, jest naturalne i dobrej jakości. Czasem jednak ich praktyki okazują się tak niewiarygodne, że zadajemy sobie pytanie, czy to jeszcze kreatywny marketing, czy już zwykłe naciąganie klientów. To pytanie pojawia się zwłaszcza w sytuacji, kiedy za produkt wart 2-3 złote płacimy 16 zł tylko dlatego, że marka wykreowała w naszych głowach wrażenie, że jest on zdrowszy niż inne.
Ekspertka od zdrowej żywności Katarzyna Bosacka regularnie bada składniki produktów dostępnych w sklepach. Tym razem wzięła na tapet cukier. Co przykuło jej uwagę?
Klienci kupują "ściemę" za 16 złotych za kilogram
Powszechna opinia głosi, że cukier brązowy i trzcinowy są bardziej wartościowe niż biały. Ten pierwszy w niektórych przypadkach ma być poddawany mniej intensywnemu procesowi rafinacji, a drugi według niektórych źródeł ma o ok. 20 proc. mniej sacharozy i więcej składników mineralnych. Nikt nie spodziewał się jednak, że producenci zamiast cukru brązowego zaoferują nam to….
Katarzyna Bosacka pokazała na swoim Instagramie cukier, który kosztuje 16 zł za kilogram. Dziennikarka wsypała grubą warstwę produktu na dno szklanki, a następnie dodała do tego wody i zamieszała. Wtedy zobaczyła coś zaskakującego. Choć woda w szklance zabarwiła się na brązowo, cukier na dnie nagle zmienił kolor i stał się… biały. Okazuje się więc, że producent oferował klientom cukier brązowy, ale wykonany z białego produktu… barwionego karmelem.

Internauci nie kryli zaskoczenia publikacją Katarzyny Bosackiej. Wielu komentujących dziękowało dziennikarce za to, że po raz kolejny zdemaskowała działania producentów, którzy zarabiają dzięki niewiedzy kupujących.
Czytaj też: Od 19 marca nowy pełnopłatny urlop. Wiadomo, kto z niego skorzysta
Co zrobić, żeby nie dać się oszukać producentom?
Uwaga ściema! Wydaje Wam się, że cukier o brązowej barwie (nie mylić a trzcinowym) to zdrowsza wersja cukru białego? Sprawdzajcie składy, bo czasem jest to zwykły biały cukier barwiony…karmelem!- napisała Katarzyna Bosacka.
Wynik eksperymentu dziennikarki wskazuje, że podczas wizyty w sklepie powinniśmy sprawdzać, czy zabieramy z półki cukier brązowy, trzcinowy, czy może biały z dodatkiem karmelu i sprzedawany w zaskakująco wysokiej cenie.
To nie pierwszy raz, kiedy Katarzyna Bosacka wykrywa zaskakujące działania producentów produktów spożywczych. Dziennikarka sprawdzała m.in. składy kiełbasy, pasztetu i porównywała wartości odżywcze zawarte w różnego rodzaju olejach. Jakiś czas temu postanowiła m.in. przeanalizować skład „kiełbasy kruchej z jagnięciną” marki Pikok, dostępnej w Lidlu. Okazało się, że zamiast jagnięciny głównym składnikiem kiełbasy była wieprzowina, wspierana dodatkiem indyka.
Zobacz także: Ulga na dziecko ze związku pozamałżeńskiego. Kobiety mogą mieć problem