Odbyła się rozmowa unijnych szefów państw w sprawie budżetu UE. Polska i Węgry okopały się na swoich stanowiskach
Budżet UE będzie blokowany przez Polskę i Węgry. Państwa umocniły się na swoich pozycjach
Budżet UE został omówiony w trakcie wideokonferencji szefów państw członkowskich. Dyskusja na temat powiązania finansowania oraz koronafunduszu na odbudowę, trwała około 15 minut. Spotkanie rozpoczęła kanclerz Niemiec Angela Merkel wraz z szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem.
Pierwszorzędnym tematem były prace nad wieloletnim programem finansowania. Gdy tylko Merkel i Michel skończyli, głos zabrali kolejno premier Węgier Vitkor Orban, premier Polski Mateusz Morawiecki i premier Słowenii Janez Janša. Jak przekazuje Business Insider, wszyscy powtórzyli swoje dotychczasowe stanowiska .
Warto przypomnieć, że Mateusz Morawiecki i Viktor Orban do tej pory sprzeciwiali się powiązaniu budżetu unijnego z praworządnością. Temat przestrzegania prawa w obu państwach jest od dłuższego czasu przedmiotem większych sporów w unii Europejskiej.
Z kolei Janez Janša jeszcze przed spotkaniem wysłał list do szefów instytucji unijnych. Jak donosi TVP Info, apelował w nim o kompromis, tzn. powrót do zasad finansowania, które ustalono w lipcu. Wtedy też przyjęto, że kontrola wydatków unijnych ma zapobiegać defraudacji i korupcji. Dopiero Parlament Europejski z prezydencją Niemiec miał dopisać zapis o praworządności.
Janša według informacji TVP stwierdził, że powiązanie budżetu UE z praworządnością to "koniec Unii Europejskiej". Miał stwierdzić, że wymóg jest arbitralny i choć jego zdaniem praworządność jest bardzo ważna, to trzeba by najpierw określić jej definicję.
1 . NFZ pokazał stawki. Łóżko na dobę to ponad 800 złotych 2 . Anita Werner nie powstrzymała swojego rozmówcy na czas. Na dziennikarkę spadły gromy 3. Ściąganie należności nie ominie nikogo, będą nowe reguły. Zalegający z opłatami mają spore powody do obaw
Szybko zmieniono temat dyskusji. Wiadomo jednak, że kwestia budżetu UE jeszcze wróci
Po około 20 minutach od rozpoczęcia rozmowy na temat budżetu UE rozpoczęto rozmowy w kwestii walki z pandemią COVID-19. Informacje o tym potwierdził na Twitterze rzecznik szefa Rady Europejskiej, Barend Leyts.
- Dyskusja skupi się teraz na szybkim testowaniu, wzajemnym rozpoznawaniu testów i koordynacji środków - pisał Leyts na Twitterze.
Można było się spodziewać, że sytuacja nie rozwiążę się w trakcie tej konferencji. Jak pisze Business Insider, dyplomaci w Brukseli i w Polsce tonowali nastroje i zaznaczali, że po wideokonferencji raczej nie można się spodziewać ostatecznego rozstrzygnięcia.
Ponadto źródło portalu, wysoki rangą unijny urzędnik twierdzi, że tego typu negocjacji po prostu nie da się przeprowadzić za pośrednictwem wideokonferencji. Kolejne spotkanie zaplanowano na grudzień, tym razem odbędzie się ono twarzą w twarz i wtedy możliwy będzie przełom.
Obecnie według Business Insider przywódcy unijni poruszyli temat z innego powodu. Dyplomaci twierdzą, że chcieli się dowiedzieć o konkretnych oczekiwaniach premiera Polski i Węgier, bo do tej pory nie było to jeszcze do końca jasne. Wiele wskazuje na to, że impas potrwa do kolejnego spotkania.